Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika budo_kubuś puchatek

Odnotowano 384 pozycji dodanych przez budo_kubuś puchatek (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: Rok temu )


Według typu zawartości

Filtruj


Sortuj według                Sortuj  

#1302979 Kompedium wiedzy-silownia

Napisano przez w Ponad rok temu w Trening dla początkujących

w bjj tez trzeba byc silnym i wytrzmalym i tacy sa ludzie juz na poziomie zawodow krajowych - kazdy jest silny i wytrzymaly w swojej wadze, a wygrywaja najczesciej Ci blyskotliwi, czasami jakis rzemieslnik cos ugra.

K_P



#1302976 Kompedium wiedzy-silownia

Napisano przez w Ponad rok temu w Trening dla początkujących

"napisales, ze wytrzymalosc jest wazniejsza od sily. jesli spotka sie dwoch zawodnikow o jednakowym stopniu techniki, moim zdaniem wygra silniejszy, a nie wytrzymalszy".

Mylisz sie. Co sobote sparuje ma macie bez gi, z goscmi duzo silniejszymi ode mnie (przynajmniej na sztandze) i ciezszymi srednio 25 kg, kilkanascie lat, a czesto wiecej mlodszymi. Koledzy z silki zabrali sie za sztuki walki i juz sporo potrafia i... wygrywam m.in. dlatego, ze mam wieksza wytrzymalosc, potrafie przetrzymac ich huraganowe ataki i przejsc do ataku i znalezc jeszcze sile na poddanie. Fakt, ze potrafie lepiej gospodarowac energia, ale to sie nabywa z czasem. I chocby podwoili swoje wyniki np. w martwym ciagu (biora po jakies 200 kg, cos takiego mi sie obilo o uszy), nie zagroza mi. Ale jak poprawia technike, poruszanie sie, wytrzymalosc silowa...
Nie boje sie silniejszych i ciezszych, boje sie gosci, ktorzy potrafia przez cala walke nieustannie atakowac np. jedna technika i zameczaja na smierc. Mam takich dwoch sparinpartnerow i mimo, ze nie sa najlepsi w grupie, to omijam ich szerokim lukiem, jeden np. nieustannie chwyta do gardy, lapie za lape (ja sie uwalniam, a on znowu) i piec minut probuje wyciagnac balache, mimo obron, powtarza w nieskonczonosc. Nie daje mi szans na kontre, na przemieszczanie sie. K.. nienawidze tego. Wole kombinujacych technikow.

A co treningu pod bjj, grappling to nie ma co wywazac otwartych drzwi - sa gotowe zestawy - Couture, Maxvell, etc. GSP kombinuje i slusznie z tradycyjna gimnastyka przyrzadowa.

Acha... Dzis np. gracze w pinponga trenuja takze ze sztanga, czy z oporem, bo nie tylko sztanga stanowi opor - kettle, gumy, sztangielki, wlasne cialo.

K_P



#1302821 Bezpieczne narzędzia do samoobrony

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

Nie twierdze, ze nosze.

Jak Ci niepotrzebny, to po co podejmujesz ten temat?
Jak nie masz zadnych negatywnych doswiadczen z ulicy (ja mam), "nie czujesz zagrozenia" i Cie usmiech zawsze ratuje z opresji, to czym sie chciales z nami tutaj podzielic?
Robisz sondaz?

K_P



#1302775 obrona przed psem

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

Ncro generalnie mnie nie interesuja cudze dzieci i cudze psy. Bo nie jestem odpowiedzialny za nie i za caly p... swiat, w tym szczekajace na biegaczy psy. Masz mozliwosci, to go zmieniaj. Zakladaj sprawy w sadach etc.
Ale wiekszosc pogyzien dzieje sie po prostu w domach i wina ponosza ludzie, rodzice, dziadkowie, ktorzy biora sobie darmowy system alarmowy.
"Moj" mechanik trzyma w kojcu szczeniaka okolo 6 miesiecznego, kawalek dachu ze starego auta sluzy psu za bude, pies nie jest wyprowadzany, socjalizowany, ma twardy charaker do tego, a spore rozmiary i bedzie wiekszy (jakis mieszaniec podhalanczyka), nie trudno sobie wyobrazic, co sie kiedys stanie, jak pies sie uwolni, a szwagry i siostry mechanika przychodza tam z rozbrykanymi dziecmi.

Oczywiscie, ze mozna nie uczyc sie zadnych zachowan wobec istot, ktore moga wobec nas byc agresywne. Moj znajomy mial zwyczaj wloczyc sie po knajpach i podchodzic do jakis karkow przy barze i zwracal sie do nich: "Wy pedaly to tak zawsze w szostke?" Mogl no nie? Kto mu zabroni, jest wolnym czlowiekiem i nikt go nie ma prawa skopac. Przeciez jest prawo w tym kraju. I jest wolnosc slowa. Bylo jednak inaczej.

Ktos - zerknij sobie jeszcze raz na filmik Itosu i zastanow sie co zdarzysz zrobic, wobec naprawde sprawnego, silnego psa.

K_P



#1302725 obrona przed psem

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

jaka sprawnosc!
Ncro - chodzi o to, zeby nie popadac w absurd. Oczywiste jest to, ze czlowiek zawsze jest odpowiedzalny za psa, bo to zwierzeta hodowane i rozmnazane przez czlowieka, dla innegp czlowieka. Maja okreslone zachowania, o ktorych male, czy malenkie dziecko nie musi wiedziec, bo ma od tego doroslych, zeby pilnowali bezpieczenstwa! A ze bywa inaczej, to doskonale wiemy.

Chwyt za policzek jest typowy. Tak dorosle psy dyscyplinuja szczeniaki, wiec tak samo robia z innym gatunkiem. Tyle, ze twarz czlowieka jest o wiele delikatniejsza.
Podobnie psy, uspakajajac szczeniaka, lapia go za kark i potrzasaja, dotad, az szczeniak przestanie "plakac". To samo zrobia z dzieckiem, jak na siebie naloza sie niepsrzyjajace okolicznosci. Nie ciezko wyobrazic sobie jaki bedzie efekt.

Jesli chodzi o zanieczyszczanie otoczenia, to nie dotyczy to tylko psiarzy, tak sie zachowuje 90 proc. spoleczenstwa - wyrzucaja niepotrzebne rzeczy gdzie popadnie, widzialem bloki, z ktorych ludzie z 9 pietra wyrzucali smieci, bo im sie nie chcialo isc do smietnika.

K_P



#1302704 Bezpieczne narzędzia do samoobrony

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

Jednej sekundy.

K_P



#1302703 obrona przed psem

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

Widocznie u nas parki sluza do srania, taka jest wola wiekszosci uzytkownikow. Albo sprzatacze nie wykonuja dobrze swojej roboty.

Ncro jestes sfrustrowany zmien dyscypline sportu, albo cos....

Koncze, bo temat przyciaga frustratow, jakichs podejrzanych "mscicieli", punischerow gotowych mordowac ratlerki i staruszki. A przewaznie po prostu truja jakies pudle, albo spaniele sasiada.

K_P



#1302690 obrona przed psem

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

"Mozna powiedziec, ze kozystne jest jesli dziecko wie jak sie przy psie zachowac natomiast nie zmienia to faktu, ze takiej wiedzy nikt nie ma prawa od dzieci wymagac - tak to widze, oczywiscie duzo tu jest zalozen troche ze swiata idealnego a zycie sobie:)".

Moj pies nie lubi dzieci. Ma powody. I dlatego ZAWSZE szczegolnie kontroluje go, kiedy pojawia sie na horyzoncie dziecko. Przewiduje ruchy dziecka i psa. Przez wiele lat nie bylo zadnego zgrzytu. Pies jest mniej niz sredni i nikogo nie ugryzl, ale rozumiem, ze dla dziecka nawet warkniecie moze byc traumatyczne.

Oczywiscie powinno sie bic po lbie wlascicieli, ktorzy pozwalaja wskakiwac na glowe dziecka duzemu psu. A szczegolnie tych idiotow, ktorzy zostawiaja lub pozwalaja w jakikolwiek sposob, zostac samemu malemu dziecku z psem, liczac, ze to maly bedzie liderem stada.

K_P



#1302666 obrona przed psem

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

Tam jest inna egzekucja prawa i inny stosunek do zwierzat. Wynika z tego tez, ze tam nie ucieka z lancucha sfrustrowany, dreczony, zle zywiony, pies z poszarpana psychika, ktorego pan "wychowywal" na "obronce" domostwa.
Owszem placi sie mandaty jak pies sra np. w miejscu publicznym parku. Ale czym dalej od centrow duzych miast, tym jest podobnie jak u nas.
Znam UK odrobine z autopsji.

K_P



#1302665 Bezpieczne narzędzia do samoobrony

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

Dlaczego nie uzyjemy?
Kiedys sie ladnie usmiechalem, ale i tak chcieli mnie wbic w ziemie.

K_P



#1302660 obrona przed psem

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

Wyzej stawiam zycie i zdrowie psa. niz np. Twoj komfort zwiazany z Twoimi spotkaniami z psami.
Kazdemu kto sie czepia srajacego psa, pytam sie, ile wyprodukowal gowna osobiscie?

Akurat na Zachodzie uczy sie takich niewaznych rzeczy jak - zachowanie wobec obcego psa. Kretyni w tej np. Uk - mogliby wystrzelac przeciez wszystkie psy.

Niech sie ucza jezykow obcych i "jezyka" psa. W Australli ucza sie jak sie zachowywac wobec wezy, bo sa czesto spotykane prawie jak psy. W Polsce spotyka sie czesto psy.


K_P



#1302572 obrona przed psem

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

Czyli jak wiekszosc gatunku ludzkiego, chcesz rozwiazan silowych, zebys Ty, nie pouczul, nie daj Boze - dyskomfortu - a minimum wiedzy, by Cie "uchronilo" przed tym dyskomfortem.

Na mnie psy rzadko jakos szczekaja zz plotu. Minimum wiedzy do tego jest potrzebne.

K_P



#1302509 obrona przed psem

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

Czlowiek.... Wiele zalezy od kondycji, determinacji, sily ducha, od tego jak jest ubrany... Ale nie widze sensu tego ciagnac. Kup sobie gaz pieprzowy. Z moich doswiadczen wynika, ze pies odstepuje, z powodu dyskomfortu. I w zasadzie obrazen nie odnosi, ani pies, ani czlowiek.

K_P



#1302506 obrona przed psem

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

ktosiu co Ty pokazujesz? Przywiazanego psa (odciaganego, na linie przez wlasciciela?) przyuczonego do lapania za rekaw? Jakby chodzil luzem, to by zwyczajnie gryzl wielokrotnie i przewrocil goscia.
Ugryzl mnie kiedys duzy pies, w zasadzie ostrzegl mnie tylko, bol byl taki, ze mozna sie ze..... I cztery dziury na glebokosc kciuka.

Opis jak pies wygrywa walke z wilkiem, znajdziesz w "Bialym kle" Jacka Londona. W polskim tlumaczeniu pies ten jest nazywany buldogiem, w rzeczywistosci to bull. Tam jest opisana taktyka psa, wobec ktorej wilk byl bezradny.

Posilowales sie z psem sasiada, pewnie w slabiej kondycji fizycznej, jak to bywa, pol zycia na lancuchu. To nic nie znaczy. Jakby Cie w trakcie tego silowania kilka razy upier..., to bys zmienil zdanie.

Kiedys "silowalem sie" z mieszancem kaukaza i powiem ci tyle, mialem piekielne szczescie, bo ten pies, nie chcial mnie dopasc tylko mojego malego psa, ktory na szczescie - byl wtedy mlody, wybiegany - i zwyczajnie zwial odciagajac napastnika ode mnie. A kaukaz nie byl wybiegany. Ale sila jego byla porazajaca, a ja do najslabszych nie naleze.

Mialem do czynienia z psem (mieszaniec bulteriera), ktory nikogo i niczego sie bal, i jakbys rzucil mu grozne spojrzenie i wyzwanie, to byloby z Toba bardzo zle.

Ale odczuwam w Tobie jakas niezdrowa potrzebe rywalizacji, udowodnienia, ze kazdego psa jestes w stanie pokonac, pewnie skonczy sie, ze skopiesz jakiegos staregp wilczura i podbudujesz swoje ego.

K_P



#1302422 Co aikido ma wspolnego z walka?

Napisano przez w Ponad rok temu w AIKIDO

ale w innym opakowaniu.

K_P :wink:



#1302393 obrona przed psem

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

Powiem Ci tak, jakby Cie jakis duzy, zdrowy, mlody, wybiegany pies ugryzl porzadnie, to bys sie pos... z bolu, a nie myslal o waleniu w nos, chyba, ze swoj.
Na szczescie psy sa statystycznie madrzejsze od ludzi i prawdopodobienstwo, ze jakis pies Cie napadnie, jest bliskie zeru.

"Trochę takich walki widziałem".
Jesli takie walk rzeczywiscie widziales "na zywo", to uczestniczyles w procederze przestepczym.

I dodam, niezmiennie widok ludzi zmuszajacych zwierzeta do walki, budzi we mnie glebokie obrzydzenie, i najchetniej, to ja zmusilbym ich do walki, miedzy soba, az do zejscia smiertelnego jednego z nich. Zobaczylibysmy, ile oni mieliby odwagi i kondycji.

K_P



#1302392 Co aikido ma wspolnego z walka?

Napisano przez w Ponad rok temu w AIKIDO

jak seagal, nakreci jakiegos hiciora, to wroci moda. przeciez seagal zachowal, dzieki ciezkiemu treningowi wspaniala sprawnosc i sylwetke.

K_P



#1302306 Co aikido ma wspolnego z walka?

Napisano przez w Ponad rok temu w AIKIDO

"Endorfiny nie wyjaśniają popularności aikido. Aikido uprawia malutka część ludzkości. Istnieją rodzaje aktywności fizycznej ( sport/rekreacja )".

marzenie - walczyc, nie walczac.

K_P



#1302292 Co aikido ma wspolnego z walka?

Napisano przez w Ponad rok temu w AIKIDO

ja tez potrafie zabic, bez uzycia broni, w sumie kazdy, kto dobrze zalozy duszenie np. zza plecow, a przyrzekam, ze do oswiecenia jeszcze mi kawal brakuje :)

K_P



#1302291 Systemy i sztuki walki, a ulica. Częste pytania nt ulicy.

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

nagadales sie. A nie zuwazyles, ze wszyscy cwicza przekrojowo i sie po prostu nauczyli obron przed technikami bjj. A Verdum calkiem nie zle boksowal i moim zdaniem wygral z Overeemem.

K_P



#1302276 Co aikido ma wspolnego z walka?

Napisano przez w Ponad rok temu w AIKIDO

Ze slyszenia :)

K_P



#1302274 Co aikido ma wspolnego z walka?

Napisano przez w Ponad rok temu w AIKIDO

"Wprowadzenie do sztuk walki rywalizacji sportowej zmienia sposob cwiczen i treningu, poniewaz zmienia sie cel - osiaganie wynikow sportowych.

Pewnie, ze zmienia - w strone rzeczywistego wytrenowania i skutecznosci. Ja nie rywalizuje na zawodach z bjj, ale musze dawac sobie rade w sparingach z ludzmi, ktorzy rywalizuja, i przyznam - lepiej sa przygotowani do walki, ci, ktorzy rywalizuja.


"Tak dzialal np Kyokushin gdzie kata szly w zapomnienie a skupiano sie na sparringach. A ze w rywalizacji sportowej ataki rekami na glowe byly zabronione, system mial luki. Poniewaz obrony przed atakami na glowe nie byly konieczne na zawodach to po co je bylo cwiczyc na treningach".

System mial luki od poczatku. Szczatkowe rzuty, brak walki w parterze.
Jak mozna bylo cwiczyc obrony na treningach atakow reka na glowe (ja akurat wywodze sie z odlamu kyokushin, ktory mial w pogardzie zawody), skoro nawet na sparingach nigdy nie zakladano rekawic i nie sparowano z atakiem reka na glowe. Calosc ograniczala sie do cwiczenia osobno blokow (chroniacych glowe) i tsuki na glowe w rzedach, na zmiane z seiken agou-chi i pare urakenow.
Wtedy mi sie wydawalo, ze wystarczy, ze zaloze rekawice i bede uderzal na jodan i wszystko bedzie ok. Przebudzenie (sparingi z bokserami, kick i ludzmi z taja) - bylo bolesne. Zwlaszcza bolala glowa.

Rozumiem, ze aikido ma dzis techniki tak skuteczne, wybiegajace poza sportowa rywalizacje, ze sportowa rywalizacja "okroilaby" te skutecznosc?
To teraz wielu ludzi karate, cwiczy bokserskie techniki, troche nauczylo sie chodzic na nogach. Malo tego od lat przygotowuja sie do zawodow wg planow bokserow, bo kyokushin nie dorobil sie wlasnych.

K_P



#1302256 Co aikido ma wspolnego z walka?

Napisano przez w Ponad rok temu w AIKIDO

"Dla mnie piękne jest to, co autentyczne, dlatego sztuka umożliwiająca pokonanie dużego i silnego przez mniejszego i słabszego jest piękniejsza niż sztuka, ktora tylko to udaje i "ładnie" wygląda".

Co to znaczy duzego i silnego?
To jakis stereotyp. 65 kg zapasnik "rozerwie" jakiegos 100 kg czlowieka, nawet cwiczacego na silce.

K_P



#1302244 obrona przed psem

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

ktosiu dzieki za Twoje rewelacje. Ale orzestan juz bredzic. Nie da sie tego sluchac.
K_P



#1302243 Co aikido ma wspolnego z walka?

Napisano przez w Ponad rok temu w AIKIDO

Prorock on Ci je po prostu fory.

K_P




Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024