38 odpowiedzi w tym temacie

[budo_shark]

dar, kiedy skończysz tą bezsensowną dyskusję?

Jeżeli Ci coś nie pasuje w TKD to nie zaglądaj do tego podforum...
Robisz problem tam gdzie go nie ma. Po prostu szkoda gadać :splat:

[budo_shark]

dar, kiedy skończysz tą bezsensowną dyskusję?

Jeżeli Ci coś nie pasuje w TKD to nie zaglądaj do tego podforum...
Robisz problem tam gdzie go nie ma. Po prostu szkoda gadać :splat:

[budo_slawek76]

Ale nam sie tu rozmowa nawiazala To dobrze moze sie cos wiecej dowiem o TKD w czasie takiej goracej dyskusji czasem mozna cos ciekawego sie dowiedziec .A i tak pewnie w tym albo nastepnym tygodniu przejde sie na trening i popatrze czy to miekkie czy twarde .Bo w lubartowie tylko kyokusin do wyboru a fizyczna sztuka walki do mnie nie przemawia (mam jakies170cm 62kg )raczej technika i finezja i to chyba raczej TKD Ale wy sobie nie przeskadzajcie ja z checia czytam wszystko co dotyczy sztuk walk

[budo_of10]

prosiłeś o opinię dot. full kontaktu

a czy to znaczylo ze ja sam nic na te tematy nie wiem chodzilo mi wtedy o to zeby sie ktos wypowiedzial

[budo_ira]

I wypowiedzieli się, jak zauważyłem .
dar, z Gizmem zaczynaliśmy ćwiczyć w '86r. (oczywiście w różnych miejscach), wtedy to co najwyżej mówiłeś na tramwaj beba a na muchy tapty.
I zgadzam się że "wypowiadają się bardzo młodzi ludzie- OCZYWIŚCIE Z WIELKIM DOŚWIADZCZENIEM I ZNAJOMOŚCIĄ TKD - świadczy o tym ton ich wypowiedzi" - nie odbiegasz od tego opisu.

[budo_dar]

86 r - to parę ładnych lat po mnie - reszty nie skomentuję - macie rację - to wasze forum
powodzenia !

[budo_gizmo]

Przywalić może i lubią ale czy mogą ?

No cóż - zależy gdzie i na jakich zawodach. Bo i przeciez ten ITF-owski touch-contact różni się czasami jak dzień od nocy. Chociaż fakt, że czasami na zawodach tego nie widać - tu masz rację. Zależy jednak, na jakich zawodach (nawet nie do końca od federacji). Może dlatego, że dla mnie osobiście jest to kwestia wtórna (sprawdzamy, jaki dobok trzeba założyć i co wolno, a czego nie) - nie przywiązuję aż takiej wagi do rozróżnień i czasem mi się to nieco zlewa w jeden obraz taekwondo w rękawicach i drugi w hogoo ;-)

A btw - ja na tym forum jestem po prostu Gizmo. Nie ma potrzeby mi paniać, nie musimy licytować się kto ile ćwiczy i kto ile zobaczył, bo nie o to chodzi. Jest to forum dyskusyjne i wg mnie każdy ma prawo się wypowiadać, jak i nie zgadzać się z innymi. Ty też, więc pisz spokojnie, co najwyżej możemy się delikatnie posprzeczać ;-) . A gdybyś trochę uchyliła swojego incognito, też by było miło i pewnie ułatwiłoby to rozmowę.

Pozdrawiam serdecznie.

Gizmo

[budo_saruman]

2006-1986= 20 lat stażu

25 Lip 1981 -jezeli to prawdziwa data urodzenia dar to 5 lat bys mial /ała wtedy. a twierdzisz ze jeszcze wczesniej. cudy niewidy.

[budo_gt4]

Może temat tak dalece odbiegł już od pierwotnego wątku, że moja opinia o TKD w Lubartowie oraz Panach Jedut i Suska może być nieco rozbieżna z aktualnie prowadzoną dyskusją - powiem więc założycielowi tematu: zaczynałem zabawę z ITF w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego już niestety wieku i pamiętam, że niewiele później, choć nie jestem może już zagorzałym fanatykiem tejże dyscypliny, czego czasem żałuję, już słyszałem te nazwiska. Może to i opinia dalece nazbyt powierzchowna ale jak sądzę (a miałem możliwość uczestnictwa w seminariach i egzaminach prowadzonych przez wzminkowanego we wcześniejszej części mej wypowiedzi Pana Jeduta) chyba warto zajrzeć na treningi prowadzone przez ludzi, którzy o TKD wiedzą pewnie niewiele mniej,
niż sam Ś.P. Twórca tejże sztuki walki.

Pozdrawiam.

[budo_dar]

OJ !!! _ Bardzo odważne stwierdzenie - ciekawe co na to GENARAŁ - myślę że długo nikt nie osiągnie takiej wiedzy jaką miał twórca TKD.
nie umniejszając wiedzy owego pana oczywiście.
ale myślę że tak nam wszystkim daleko do tego co wiedział na temat TKD Generał
jak przedszkolakom do profesorów uniwersyteckich.
sedno sztuk walki to nie tylko wiedza encyklopedyczna - ale zrozumienie - a do tego to chyba nam wszystkim daleko - mentalność ludzi wschodu traktujących sztuki walki jako filozofię w zestawieniu ze z poglądami społeczeństwa konsumpcyjnego jakim niewątlpliwie jesteśmy - nie daje nam możliwości zrozumienia sedna TKD.

[budo_ira]

dar, jeżeli chodzi o Jeduta to jest czego i od kogo się uczyć.
Jeżeli chodzi o rozumienie sedna SW, filozofii, mentalności . . . to tyle co co powiedział pierwszy koreański instruktor - a po co medytujecie?
Więc gdzie tu masz traktowanie SW jako filozofii? Zamiast filozofować lepiej zabrać się do roboty i tyle. A wracając do tematu od jeduta można się sporo nauczyć.

[budo_picachu]

Ano mozna sie od Jedi sporo nauczyc.

Prosze o niezestawianie europejczykow z azjatami. To inna kultura, metnalnosc, styl zycia i samego sposobu podejscia do niego.

Dar - w twoich wypowiedziach odczuwam jakas dziwna niechcec do TKD, jakis wrecz uraz z przeszlosci. Powiedz poublicznie co cie gnebi co ci sie niepodoba albo ... skoncz pie......lic.

Mnie osobiscie w TKD pare rzeczy rowniez sie niepodoba (i zaczyna ich byc coraz wiecej) ale przez to mam odrzucac te elementy, ktore sa dla mnie wyjatkowo ciekawe. Niecwicze stricte pod sport i takiego traktowania TKD nie lubie gdyz jest to splycanie sprawy.

Teraz czekamy na twoja opinie a nie oszczerstwa.



P.S. Jezeli z TKD kojarzysz tylko Jurasa (bo o nim jest glosno) to widac, ze o TKD nie masz najmniejszego pojecia (ew. pare transmisji w TV).

Myle sie

[budo_gizmo]

Prosze o niezestawianie europejczykow z azjatami. To inna kultura, metnalnosc, styl zycia i samego sposobu podejscia do niego.

Chociaż coraz częściej się on upodabnia. Czytaj: kasa, komercha i wzniosłe hasła dla maluczkich, a reality show dla swojaków...

Sorki, tak mi się skojarzyło. Pewnie przez uczulenie na filozofię TKD ;-)

Gizmo

[budo_dar]

Picachu---------Juras - to nie TKD - nie rozumiesz - i wcale mnie to nie dziwi - dajmy spokój - nie będę dyskutował - czyli jak to powiedziałeś - p.....lić - - nie skomentuję twojego podejścia
dajmy spokój - ta rozmowa to DISCO POLO - odpuszczam
pozdrawiam - cześć

[budo_stern]

Picachu---------Juras - to nie TKD - nie rozumiesz

ooo, ciekawe czy Juras o tym wie. Może się sam wypowie

[budo_akn]

myślę że na to całe TKD to szkoda czasu - poszukaj czegoś innego
moim zdaniem TKD jest strasznie miękkie i nieskuteczne
czy w Lubartowie czy gdzie indziej jest takie samo

witam,
ciekawa opinia.
co rozumiesz pod pojęciem miękkie (oczywiscie w tym kontekście)?
jezeli nie TKD to co polecilabys z zakresu "twardej i skutecznej"?
na temat generalizowania w stylu "czy w Lubartowie czy gdzie indziej jest takie samo" nie wypowiem sie bo chyba nie ma sensu :-)
pozdr,
a.

[budo_xav]

Dokładam się do powyższego pytania. Dosyć ciężko mi zrozumieć Twoje kryteria określania sztuki walki jako "miękkiej" i "twardej". Dla mnie te kryteria są dosyć proste. Miękka to taka, gdzie raczej nie nastawiasz się na zrobienie przeciwnikowi krzywdy. Nie wiem czy tak można potraktować TKD, raczej ciężko skoro nie ma turnieju bez KO. Zależy też od stylu walki, bo komuś może wystarczyć samo punktowanie, a ktoś inny wchodzi na matę, żeby dać z siebie wszystko i pokazać, że jest silniejszy (niekoniecznie lepszy technicznie). Myślę, że nie tylko ja mam porównanie TKD z MT, czy KB (to ostatnie trenowałem) i na prawdę nie widzę (czuję) żeby TKD było miękkie w jakimkolwiek sposobie rozumowania.

[budo_picachu]

Wyraznie spytalem sie o na podstawie czego Dar wyciaga wnioski na temat TKD. Odpowiedzi nie uslyszelismy, spytalem sie co sie nie podoba i dlaczego o tez pozostalo bez odpowiedzi.


Proponuje ignorowac osobe, ktora nie umie dyskutowac a jedynie narzucac swoje podejscie bez odpowiedniej argumentacji.


P.S. hmmm Dar faktycznie po twoim ostatnim poscie zaczynam zatracac poczucie, ze wiem o co ci chodzi

pozdro

[budo_duży1418048916]

Ignorancja jest najlepszą bronią.Pamiętajcie.

Wracając do tematu to polecam przyjść na trening i zobaczyć.W "baraku" poniedziałek godzina 17, SP4 godzina 16:30.