87 odpowiedzi w tym temacie

[budo_nuevo]

mi nie chodizło o to że firmy windykacyjne we wrocławiu obdzierają skóre z gapowiczów, tylko mpk nie dopuszcza już do sytuacji gdzie duże ilośc mandatów, zwyczajnie leżą. a tak własnie było jeszcze niedawno, dwa zawiadomienia i koniec, cisza. teraz radzę nie liczyć na fuksa i po prostu zapłacić opłate dodatkową, bo oni już skubańcy wiedzą co to przedawnienie

co do działania firm windykacyjnych. oczywiście że nie mają żadnych uprawnień, nie mogą doliczać kosztów postępowania, w ogóle nic nie mogą. co najwyżej cie męcyzć telefonami i wizytami. oczywiście zdaża sie że działąją metodą dezinformacji i żerują na włąsnym "złym" wizerunku, wciskają ciemnotę jeśli widzą podatny na nią grunt, prosperują dzieki niewiedzy dłużników.
ale tak generalnie, to jeśli ktośsie upomina, to należy dług płacić (najlepiej w ratach do końća życia, jak jest duży ) - proste. od tego nie da sie uciec, a zapłącić firmie windykacyjnej jest nam na rękę, po co sie później po jakiś sądach włóczyć i dodatkową kase płacić.

[budo_dziczek]

Nie chce mi się nawet czytać tych wszystkich wypocin goscia84 i tym podobnego barachła, bo od razu mi się ciśnienie podnosi. Kanar to praca jak każda inna - a że nasze społeczeństwo ma w naturze kombinowanie i oszukiwanie (taka zaszłość poprzedniego ustroju...), to niestety przedstawiciele tego zawodu specjalną sympatią się nie cieszą. Tymczasem każdy uczciwy pasażer na widok kontroli powinien się cieszyć. Gdyby nie było w ogóle kontroli biletów, to i komunikacja miejska nie mogłaby istnieć w swym obecnym kształcie. Szkoda, że tak mało osób to rozumie, i zwykle podczas jakiejś scysji pół autobusu murem staje za cwaniaczkiem bez biletu.
Bardzo podobają mi się posty Skorpioba - szacunek.

Pozdrawia prawie kanar

[budo_malibu]

No ja tak samo sądze, wyzej napislem!! Ale jesli taki manya zbytnio sie nasila, i przesadza wtedy mozna interweniowac!! proste

Ludzie ale wy nerwowi

[budo_dziczek]

Co to znaczy "zbytnio się nasila i przesadza"? I co masz na myśli pisząc o interweniowaniu?
Jeszcze raz - do obowiązków kanara należy sprawdzanie biletów, a w przypadku gdy pasażer takowego nie posiada - nałożenie na delikwenta opłaty dodatkowej. Żądanie dokumentów, czy wezwanie policji to żadne przesadzanie, tylko wypełnianie obowiązków służbowych.
Chyba, że miałeś na myśli kanara - jak pasażer zaczyna za bardzo drzeć mordę i machać pięściami, to jak najbardziej interweniować można i nawet należy.

[budo_karbador]

Czy komunikacja miejska jest, przynajmniej w części, finansowana z podatków ?

[budo_prot]

z tego co wiem to tak, z budżetu miasta. jak kazde publiczne przedsiębiorstwo. dlatego ja jezdze bez biletów :wink: nie ma głupich po policzeniu wszystkiego wyszło ze na łapówy rocznie wydaje 70 zł tak wiec chyba sie opłaca tyle tylko że ja jeżdze tak tylko po gdańsku. w warszawie jeździłem na policyjna blache mojego kolegi, PKS ami tak samo

[budo_sławek_]

Część
To mój pierwszy post na forum - pisze bo śmieszą mnie wypowiedzi ludzi którzy wszystkie konflikty chcieliby rozwiązywac pięściami (przynajmniej tak pisza ) Skąd taka pewnośc siebie ? Co by było żeby wszyscy myśleli w ten sam sposób ? Zamiast rozmawiac to łokiec w mazak. PARANOJA
Pozdrawiam

[budo_adamd]

Dobra. Dosyć.