87 odpowiedzi w tym temacie

[budo_malibu]

pierwszy: w autobusie był uczeń, nie mający biletu, uczeń do kanara zaczął gadać dialog typu trąbka? jaki bilet? itp to kanar zobaczył na zeszytach, które ma w piórniku jak się nazywa
itp)

Jak mozna powiedz mi miec zeszyt w piórniku:-)

[budo_rafix_]

Kiedy kogos zlapie kanar najlepiej dac sie spisac , oczywiscie podajac lewe dane, wtedy owca cała i wilk syty oni maja prowizje od zlapanego gapowicza a ty nieplacisz kary

Pare miesiecy temu mialem taka sytuacje ze zlapaly mnie kanary, wracalem akuratnie z silowni, niemialem zadnego dokument a kisok byl zamkniety, stoje sobie na przystanku i patrze hmmm znam skads tych typow.. taa kiedys mi bilet sprawdzali, panowie wsiedli sobie do trajtka a ja do nastepnego autobusu (jaki bylem dumny ze swojego sprytu) hehehe niestety ja do domu mialem 2 przystanki a oni na pierwszym postanowili przesiasc sie do mojego autobusu szczena mi opadla, troche prubowalem wyblagac zeby mine puscili, jedna niewiele to dało, zabrali mnie do tej swojej siediby MPK i zaczeły sie cyrki
Najpierw straszyli mnie policja ze przyjedzie radiowoz itp... no ja mowie hmm trudno co poradze, potem wyskoczyl pan "Tedzio" ktory mial udawac policjanta (miał nawet niebieska koszule, troche nie ten odcien ale cotam ) heh, pytaja mnie poraz 10 czy dane sa ok ja ze tak oczywiscie wszystko sie zgadza (oj chyba mi nie wiezyli ;D) ale to co odjebali na koniec bylo najlepsze hhehe zebarli sie wszyscy w koncie nachylili nad soba (troche to pedalsko wygladalo) nagle jeden podszedl do mnie i mowi "wlasnie sprawdzamy pana dane przez CB radio, jesli dane sa fałszywe prosze je teraz poprawic bo bedzie pan miał powazne kłopoty w sadzie"
W sumie po 10 minutach mnei puscili, moral z tego jede, trzeba podawac prawdziwa date urodzenia bo potem pytaja o znak zodiaku ( ) hehhe ale sie rozpisalem ...........

[budo_lordprzemo]

ja tam podaje dane mieszane zawsze... tzn imie i nazwisko jednego kumpla, adres drugiego, a date urodzenia i imiona rodzicow swoje ~~...

btw: z tym przedawnieniem po roku w l;odzi nie jest tak rozowo - u nas windykacyjna firme zatrudnilo mpk ;d...

[budo_noite]

kanary nie chca jakiegos dowodu osobistego ??

[budo_isengrim]

Czyżby w Łodzi obowiązywało inne prawo niż w całej Polsce?
Firmy windykacyjne działają i nas, tzn we Wrocławiu. Kruk przykładowo.
Nie zmienia to faktu, że po roku należność sie przedawnia. Zacytuję tu moją rozmowę telefonicznę z pracownikiem takiej firmy:
J:Dzień dobry, dzwonię w sprawie pisma nr xxxxx, czego to dotyczy?
P:Dzień dobry, jazdy bez biletu.
J:Może pan podać datę kiedy to było?
P:16.III.2002
J:Pan zna prawo przewozowe?
P:Tak
J:Więc zdaje pan sobie sprawę że zgodnie z tym prawem uległo to przedawnieniu?
P:Tak, ale możemy domagać się zapłaty.
J:Zgadza sie, ale ja nie mam obowiązku zapłacić -prawda?
P:Noo.... tak. Ale my i tak będziemy wysyłać do pana wezwania do zapłaty.
J:Proszę odnotować, ze nie ureguluję tego, jeżeli chcecie brnąć w koszta wysyłając kolejne upomnienia -jest to wasza sprawa - zgodnie z prawem nie muszę tego zapłacić. Żegnam[/quote]

[budo_olaff]

we Wrocławiu paru moich "dalszych" znajomych z punkowej ekipy założyło FMM ( Front Młodzieży Miejskiej ). Postulat był jeden: ZNIEŚĆ OPŁATY ZA KOMUNIKACJĘ MIEJSKĄ ! wydrukowali ulotki, rozdali, późnij jednak ktoś wpadł na pomysł, żeby zrobić bojówkę. No i tak jeździli wieczorami ( w 2 osoby) i czekali na kontrolę - później wiadomo ( dodam, że to byli panowie zaprawieni w boju ) ... skończyło się na paru artykułach w gazetach i zaczęto głośno mówić o pomyśle, żeby z kontrolerami jeździła ochrona w cywilu ... cała ta akcja odbyła się jakieś 5 lat temu

[budo_nuevo]

dokładnie isengrim.

art. 778 kodeksu cywilnego:

roszczenia z umowu przewozu osób przedawniają się z upływem roku od dnia wykonania przewozu, a gdy przewóz nie został wykonany - od dnia, kiedy miał być wykonany

ważne jest, aby wyraźnie powiedizeć, że nie będzie sie płaciło. nie można w żaden sposób zadeklarować chęci spłaty, żadnego podpisywania zobowiązań, żadnych małch wpłat nic! - powiedzieć nie, i koniec.

[budo_lordprzemo]

Czyżby w Łodzi obowiązywało inne prawo niż w całej Polsce?
Firmy windykacyjne działają i nas, tzn we Wrocławiu. Kruk przykładowo.

no ale przez ten rok to chyba moze byc niemilo jak ci sie dobierze jakis windex do skory, ne? ;d

[budo_nuevo]

jeśli sie w ciągu roku zaczną dopominać, to najlepiej zwyczajnie zapłacić i mieć spokój.

ale akcja jest taka że kilka firm windykacyjnych (np presco) świadomie wykupiło od mpk wierzytelności przedawnione za bezcen a później dopominali sie u biednych ludzi wierząc w to że uda im sie jako poważnej windykacyjnej firmie niejako ludzi zastraszyć i wmanipulować ich w płacenie za przedawnione sprawy. jestem zresztą pewien, że im sie to doskonale udało i interes sie opłacił (chociaż mnie im sie nie udało przekonać )

niestety teraz mpk we wrocławiu ostro bierze sie za gapowiczów i nie ma zmiłuj...

[budo_endrjiu]

fantazje snujesz jakieś z tymi zeszytami ...
to co to za dzieciak był ...
musiałby jechać z otwartym plecakiem i chodzić do 3 klasy chcyba zebymieć na okłądce imie i nazwisko ...
a jak chodzi do 3 to nie wyskakiwałby z trąbka ...

szkoda gadać ...

No cóż, uważasz że tylko trzecioklasiści wracają autobusami do domu ?? był bodajże w 1 klasie gim, no cóż zapewne mieszkasz na drugim końcu polski i mozesz niewierzyć

[budo_endrjiu]

pierwszy: w autobusie był uczeń, nie mający biletu, uczeń do kanara zaczął gadać dialog typu trąbka? jaki bilet? itp to kanar zobaczył na zeszytach, które ma w piórniku jak się nazywa
itp)

Jak mozna powiedz mi miec zeszyt w piórniku:-)

Pomyliło mi się, ale chyba wiadomo o co mi chodzi

[budo_isengrim]

Firmy windykacyjne mogą naskoczyć - pod warunkiem że nie zapłacisz im ani złotówki. Oni nie mają zadnych uprawnień, mogą tylko straszyć. Szkolenia windykatorów obejmują różne modele szantażu psychicznego. Wiem, bo mój dobry znajomy prowadzi takie szkolenia. Jeżeli raz zapłacimy, wtedy się już nie odczepią.
MPK się wzieło we Wrocławiu? Bzdura - jedyne co zrobili to podszkolili kontrolerów, zresztą to nie mpk tylko firma ich zatrudniająca. Nic innego nie mogą zrobić, bo PRAWO głosi tak a nie inaczej.
Tak na marginesie to mam nawet pamiątkowy mandat z intercity sprzed 2 lat, niezapłacony rzecz jasna.

[budo_malibu]

Trzeba huj klas na kanary;p heheh dobry pomysl z zroznicowanymi danymi;p Imie kolego nazwysko innego;p date swoja imiona rodzicow swoje, ulice inna i jest git;p hehe

Najlepiej jak widac ze placki wysionsc z tramwaju i pojsc dalej :-) a jak cos to miekki lokietek w twarz i dlugs:-)

[budo_smoke]

a kanar akurat cwiczy km i wobronie własnej wyjeżdża Ci z baśki w głowę i ty padasz na miejscu ...
malibu lokietkiem to ja bym Ci chętnie przylutował za takie myślenie ...
rozumiem zrobic w jajo czy coś ale bicie to juz przesada ...

[budo_adamd]

Dosyć, kurwa

To forum dla adeptów MA na ulicy, a nie jakichś degeneratów i przestępców. Jak się komuś nie podoba, to wyjazd, poszukać sobie forów dla kiboli.

Jeszcze jeden taki tekst, i zgłaszam klienta do bana.

[budo_smoke]

może bloknij ten temat ...
choć wiem że to nie wyjątek ...

[budo_lordprzemo]

a ja sluchajcie zmieniam sie - od stycznia zamierzam jezdzic na migawce i juz nie bedzie gapowania - cieszycie sie ze mnie do tego skloniliscie? ;d...

[budo_gabryel]

Odrazu blokować

Zostawić!

Wiem wtedy jakie kto ma poglądy

Kanar to ma niebezpieczną pracę

Ludzie szanujcie innych, błagam.

[budo_isengrim]

W sumie to mamy wolność słowa, ale ze te teksty o łokciach i gazach to faktycznie ban się należy...

[budo_malibu]

Ty ty.........;p Co takie nerwy!! moze nerwosul!! Spokojnie chlopie!! Moze ci kupie i wysle do domu!! a jak nie chcesz to radze herbatke

A co do lokietka ( to mialo byc w ostatecznosci) jakby chcial mnie gonic czy cos!!