1 odpowiedź w tym temacie

[budo_slaszysz]

Nie wszyscy prowadzący sekcje nauczające sztuki walki utrzymują się z prowadzenia zajęć. Część normalnie pracuje zawodowo, a nauczanie sztuk walki to dla nich tylko (choć zapewne ważny) dodatek. Jak więc sobie radzicie z łączeniem pracy zawodowej z nauczaniem MA? Czy jedno nie odbija się negatywnie na drugim? Czy doba nie wydaje się wam za krótka? ;-)

Czy aby prowadzić daną sekcję jednocześnie pracując nie można się obyć bez pomocy asystentów, którzy odciążają głównego instruktora od spraw treningowych i organizacyjnych? Da się to ciągnąć samemu?

[budo_gizmo]

Da sie. Robie to juz od kilku lat, z asystentow korzystajac tylko na
zastepstwa. Tyle, ze mam niezbyt wymagajaca prace, ale i tak czasami
czegos mozna dostac. Potrzeba duzo samozaparcia a i tak niektorzy
mi mowia, ze ja zasadniczo to prowadze treningi (9 w tygodniu), a
praca sie zajmuje w wolnej chwili...

Pozdrowka - Gizmo