36 odpowiedzi w tym temacie

[budo_maria]

Mistycyzmu mówisz... hmm.. no może to faktycznie trudno to jakoś tak inaczej przekazać.
Szczególnie w kilku zdaniach. Zresztą wcale nie chcę Cię przekonywać, żebyś sobie inaczej jedzonko robił ale może kogoś to zainteresuje i sięgnie dokładniej w temat

[budo_gubrin]

Mistycyzmu mówisz... hmm.. no może to faktycznie trudno to jakoś tak inaczej przekazać.
Szczególnie w kilku zdaniach. Zresztą wcale nie chcę Cię przekonywać, żebyś sobie inaczej jedzonko robił ale może kogoś to zainteresuje i sięgnie dokładniej w temat

Ja nie neguję skuteczności tej diety, po prostu do mnie nie przemawia. Podejść do odżywiania jest od metra i każdy znajduje dla siebie to co mu odpowiada

Gubrin

[budo_mck]

w temacie diety...
otręby pszenne + jogurt + kilka truskawek
idealne na odchudzanie, nawet idzie przyzwyczaić się do smaku 8)

[budo_volt]

Boze... !
To co ty podales, to dieta dla 12 letniej dziewczynki, a nie chlopa cwiczacego sztuki walki
Drobna dziewczyna je na redukcji wiecej od ciebie :roll: . Masz tu do jej testu link:
link do polskiego forum które to linki są niezgodne z regulaminem masz warna
I radze poczytac o dietach i redukcji, wlasnie tam, bo tutaj malo kto ma jakiekolwiek pojecie o ukladaniu diety i robia ci tylko wode z mozgu.
Pozdro

[budo_norwoks89]

No niestety. Ale owe "diety" to wymysł w większości kolorowych pisemek ktore do tego stopnia oddziałowują na ludzi. I tym nieobeznanym w temacie trudno się dziwić, że postępują tak jak czytali. Z kolei takie głodowki to najgorszy pomysł na odchudzanie (spalanie tkanki TŁUSZCZOWEJ)...

[budo_volt]

No wlasnie. Jezeli juz czerpac wiedze na temat diety przy jednoczesnym uprawianiu sportu, radze robic to od specjalistow. Na
Sorry winetou jeśli jeszcze raz dasz adres do polskiego forum to dostaniesz nie jednego a 3 ostrzeżenia i pożegnasz się na jakiś czas z pisaniem
jest ich wielu.
Tutaj tacy ludzie jak maria, ktora odradza jedzenia orzechow jednego z 2 podstawowych zrodel zdrowych tluszczow (obok oliwy), niezbednych przy budowaniu masy miesniowej, czy mck ktory poleca posilek bez bialka, za to z jogurtem jako cudowny srodek na zgubienie tkanki tluszczowej, moga ci swoimi radami tylko zaszkodzic.
Pozdrawiam

[budo_volt]

Sorry winetou jeśli jeszcze raz dasz adres do polskiego forum to dostaniesz nie jednego a 3 ostrzeżenia i pożegnasz się na jakiś czas z pisaniem

Po przeczytaniu pierwszego warna, wyedytowalem post i usunolem linki. :roll:

[budo_jerz]

Sorry not fast enough. Skończmy z oftopem.

[budo_maria]

Volt, a w którym miejscu ja odradzam jedzenie orzechów w ogóle?
Jeśli powołujesz się na to co piszą inni najpierw przeczytaj proszę dokładniej.
Sama zjadam codziennie duże ilości orzechów laskowych, prażonych sojowych, włoskich, migdałów ( zazwyczaj zabieram do drugiego śniadania do pracy mieszankę wszelkich "ziaren" ) a w przepisach które podałam w dziale przepisy tez zazwyczaj są orzechy, migdały itp.

Chodziło mi o orzechy mokre. Wiesz jakie to są? Np. włoskie takie z mokrą skórką, taką żółtawą, czy świeże laskowe- takie świeżo łupane o lekko gumowym smaku.

Nie musisz sie zgadzać się z tym co tu napisałam, ale proszę jeśli to oceniasz to najpierw przeczytaj.

Pozdrawiam

[budo_norwoks89]

A czym się rożnia orzechy mokre od niemokrych? W domysle "czego lepiej jesc jedne a nie drugie"?

[budo_gubrin]

Tutaj tacy ludzie jak maria, ktora odradza jedzenia orzechow jednego z 2 podstawowych zrodel zdrowych tluszczow (obok oliwy), niezbednych przy budowaniu masy miesniowej, czy mck ktory poleca posilek bez bialka, za to z jogurtem jako cudowny srodek na zgubienie tkanki tluszczowej, moga ci swoimi radami tylko zaszkodzic.
Pozdrawiam

Możesz uzasadnić co konkretnie masz do jogurtu i czemu mówisz, że nie ma białka ?

Gubrin

[budo_novocaine]

Tutaj tacy ludzie jak maria, ktora odradza jedzenia orzechow jednego z 2 podstawowych zrodel zdrowych tluszczow (obok oliwy)

to ryby nie sa juz podstawowe?

[budo_kazama]

To ja zapytam jak mocno destrukcyjny wplyw maja odstepstwa od diety. OD niedawna staram sie trzymac jako taka diete (nie jesc na noc, czesto jesc ale male porcje, unikac duzo miesa itp itd. takie pdostawy, plus do tego bieganie interwalowe i inne cwiczonka) i to nagle jak dzisiaj bach, golonka karkowka 8 piw, no poprostu nie moglem sie powstrzymac

Wczesniej jadalem przez cala dobe wszystko co pod leci, malo ruchu teraz proboje odwrocic tendencje no ale czasem ciezko jest sie powstrzymac :wink:

[budo_novocaine]

psychologiczny wplyw maja dobry :wink: rozne eksperymenty pokazuja, ze ludziom czesciej latwiej jest utrzymac diete, jesli maja np 1 dzien w tygodniu "wolny".
dla organizmu tez moze byc (moze :roll: ) dobre, do nagle dostanie wiecej/mniej kalorii, inne (ehh) i bedzie musial sie dostosowac. ale lepiej nie podjadac

[budo_sniffles]

Jak bedziesz trzymal diete a od czasu do czasu (byle nie za czesto ) zjesz z przyjaciolmi pizze i popijesz piwkiem czy cola to nic sie nie stanie

[budo_tori]

Mając taką dietę i trenując tak, jak trenuję skończyłbym po 2 dniach na ojomie.

[budo_powerlifter]

G-Man- trudno tak opisać w kilku zdaniach. To jest dość obszerny temat i bardzo ściśle związany z TCM. Ogólnie chodzi o to, że wszystko cały świat, przyroda ( także my ) podlegamy ciągłym zmianom w pewnym określonym porządku. Każda ze zmian, pory roku organy naszego ciała, składniki żywności można przyporządkować do jednego z elementów:
ogień (smak gorzki, serce), ziemia (słodki; żolądek, śledziona), metal ( ostry: płuca), woda ( słony; nerki), drewno (kwaśny; wątroba, pęcherzyk).
Każdy ze smaków odżywia określony organ ciała stąd najlepiej zrównoważone posiłki to takie, ktore zawierają po trochu dla każdego . Oczywiście nie oznacza to, że biały cukier jest zdrowy dla żoładka- stąd pisałam, że to będzie tylko zarys koncepcji.
Każdy organ ciała ma swoje okresy maximum i minimum, i stąd np. jedzenie po 18 nie jest wskazane, bo od 20.00 zaczyna się okres spoczynkowy organów trawiennych.
To co sie je powinno być zrownoważone i powinno uwzględniać cechy danej osoby i jej ewentulane problemy zdrowotne. Powinno wzmacniać a nie szkodzić.
Np meżczyżni, ktorzy jedzą dużo potraw rozgrzewających a juz z natury płci są najczęściej yang, np dużo mięsa z ziemniakami ale za to bez nautralizatorów jakimi są sałata, pomidory itp. z czasem często dopracowują sie problemów z sercem. Panie ktore są z natury yin a wrzucają w siebie glownie produkty ochładzające: surowe warzywa, nabiał, slodycze, - często mają lodowate ręce i stopy nawet przy 40 stopniowych upałach. Bo nie ma tej drugiej strony- produktów rozgrzewających.

Czyli to co dla jednego jest dobre- drugiemu może zaszkodzić.

Dla organizmow zdrowych- wszystkiego po trochu ( poza białym cukrem, ograniczeniem ilości chleba i nabiału - tak mówi TCM ), a dla organizmów z określ. chorobami, czy przegrzanych lub wychłodzonych- bardziej szczegółowe zalecenia.
Np. przy chorobach wzroku- unikanie ostrych przypraw, przede wszystkim czosnku, przy problemach ze stawami, przy astmie- unikanie nabiału, chleba, przy problemach z nerkami - unikanie suwowych potraw, bezwzględnie cukru przy wysokim cholesterolu- unikanie łączenia tluszczu zwierzęcego z solą itp itd.

Sorry- i tak dużo wyszło a to tylko tak bardzo bardzo ogólnie

Żeby w XXI wieku ktoś wierzył w takie głupoty. Współczuję i nawet się nie odnoszę.
W regulaminie jest wyraźnie napisane że nie wolno obrażać użytkowników budo masz warna