Skocz do zawartości


Zdjęcie

strach, schowanie dumy, a teraz czuje sie jak ciota...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
69 odpowiedzi w tym temacie

budo_grand12
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 212 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

strach, schowanie dumy, a teraz czuje sie jak ciota...
SLuchajcie, zalozylem nowy temat, wiem ze pewnie takich bylo juz 1000, ale musze tu napisac o moim ostatnim zdarzeniu.
Szedlem sobie z kolega ulica (kolega ma 15lat ja 16lat).Nie bujalismy sie ani w zaden sposob nie kozaczylismy... Na przeciwko nas pojawilo sie 3 debili (szli całą droga, jeden z nich na 100% cwiczyl na silowni, reszta tez wieksza i starsza od nas ok 20 lat mieli... )dochdozimy do nich i nie chcieli nam zrobic miejsca wiec ja jko tako przeszledme miedzy nimi a moj kumpel lekko uderzyl goscia z bara. Koles odrazu podlecial do niego i walnal mu niezbyt mocna bombe w ryj... drugi podszedl do mnie i zaczal gadac ze mam dawac komurke, kase itd. No to ja tradycyjnie mowie ze nie mam itd...Moj kumpel to samo odpowiadal... Kiedy zauwazylem ludzi wiedzialem ze jezeli pojdziemy w tamta strone to nie beda za nami isc... i tak sie stalo...
Kumpel nic nie trenuje jedynie troche na silowni, ja trenuje krav mage ale tylko od 4 miesiecy...
Nic nie zrobilem, moglem go kopnac tak jak mnie uczyli lub uderzyc ale strach odjal mi sile zeby to zrobic...wogole nie bylem epwny czy jak go udeze to cos mu sie stanie :) wkoncu byli wieksi i starsi...Ogolnie to teraz jestem wqrwiony ze nie zareagowalem, mozliwe ze jakby mnei udezyl zaczalbym sie bic jak na sparingu ale watpie, nogi mialem jak z waty i nic nie zdolalem zrobic..
Teraz czuje sie jak ciota.. mam nadzieje ze to minie
Jak myslicie dobrze zrobilem?
PS: te sqrwysyny za duzo sobie pozwalaja...
  • 0

budo_derin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 150 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:CAMANGULA Wrocław\SŁUPSK
  • Zainteresowania:Capoeira

Napisano Ponad rok temu

Re: strach, schowanie dumy, a teraz czuje sie jak ciota...
Strach to normalnosc. Trenowanie jakiej kolwiek SW (zwłaszcz krótko) nie zapewni tobie ani odwagi ani nie obroni!
  • 0

budo_singlaub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1465 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: strach, schowanie dumy, a teraz czuje sie jak ciota...
"Przeżyłeś więc wygrałeś."
Reszta się nie liczy, następnym razem zareagujesz lepiej.
  • 0

budo_grand12
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 212 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: strach, schowanie dumy, a teraz czuje sie jak ciota...
Dzieki za takie odpowiedzi.. Wiem mam zamiar do teej krav magi dolozyc box i bjj wiec napewno bedzie lepiej.
Najgorsze jest to ze wtedy sie balem, a teraz jestem wqrwiony.... powinienem miec odwrotnie :)
  • 0

budo_tex
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 102 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: strach, schowanie dumy, a teraz czuje sie jak ciota...
Przyzwyczaj sie do tego... witay w rzeczywistosci.
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: strach, schowanie dumy, a teraz czuje sie jak ciota...

"Przeżyłeś więc wygrałeś."
Reszta się nie liczy, następnym razem zareagujesz lepiej.


Czyli nie przeżyje wiec przegra ? 8)
  • 0

budo_singlaub
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1465 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: strach, schowanie dumy, a teraz czuje sie jak ciota...

"Przeżyłeś więc wygrałeś."
Reszta się nie liczy, następnym razem zareagujesz lepiej.


Czyli nie przeżyje wiec przegra ? 8)

Też.
Ale zgodnie z prawem logiki de Morgana prawidłowe zaprzeczenie brzmiałoby: przegrałeś więc nie żyjesz. Zatem jeśli żyje to jest wygrany.
  • 0

budo_jet
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2606 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: strach, schowanie dumy, a teraz czuje sie jak ciota...
Nie denerwuj się (to nie profesjonalne) :) . Następnym razem zareagujesz inaczej, wedle własnego sumienia/uznania. Człowiek uczy się całe życie.

Ja kiedyś miałem bardzo podobną sytuację, zachowałem się praktycznie tak samo. Teraz pewnie strzeliłbym w ryj, ale wtedy jeszcze nic nie trenowałem. Grunt, że nikomu nic sie nie stało i że zachowałeś twardą postawę (w końcu nic nie oddałeś, a wiele osób by pewnie tak zrobiło). Tak trzymaj :wink: .
  • 0

budo_zaorish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: strach, schowanie dumy, a teraz czuje sie jak ciota...
przytakne reszcie (wbrew moim zasadom :) ) jesli nie ucierpiales to znaczy ze dobrze zrobiles. domyslam sie ze to byla twoja pierwsza podobna sytuacja i w realu nie "wyprobowales" jeszcze swoich umiejetnosci, stad strach i obawa przed tym ze twoje ciosy nie poskutkuja......... juz masz ten pierwszy raz za soba :) jak dojdzie do nastepnego (odpukac w niemalowane) juz powinno byc troche inaczej. ale wole zyczyc tobie zebys nie musial tego doswiadczac i wiesc spokojny zywot :wink:
odradzam tobie cwiczenie dodatkowo innych sw pod wplywem emocji, moim zdaniem mija sie to z celem. ale wybor nalezy do ciebie.
a tak w ramach offtopa
-gdzie w poznaniu to ci sie przydarzylo?
-trenujesz KM w poznaniu? powiesz mi gdzie i czy jestes zadowolony z treningow? to jest tam przy placu bernardynskim? ile placisz ?

pozdrawiam !
  • 0

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: strach, schowanie dumy, a teraz czuje sie jak ciota...
nie rozumiem waszego podejscia "krotko trenujesz wiec dobrze ze nie atakowales, ale jak potrenujesz dluzej.."
ludzie! z tej sytuacji bylo proste wyjscie, ktore on zastosowal - rozwiazal sytuacje konfliktowa bez lania sie po gebach za pomoca wlasnego sprytu - popatrzyl, ocenil, zrobil, wygral..
a co jakby tamci trzej mieli noz? albo batona? ktory z was moze powiedziec ze trenujac te XX lat bylby wtedy pewny tego ze ich naleje? a jesli oni tez trenuja?

wiecej spokoju.. i opanowania 8)
dobrze zrobiles i nie ma powodu zebys czul sie zle.. zle to moglbys sie czuc jakbys wtedy ich zaatakowal - ale fizycznie w szpitalu..
  • 0

budo_co
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 90 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: strach, schowanie dumy, a teraz czuje sie jak ciota...
Reakcja organizmu normalna. Na ogol tak jest, ze zalujesz ze nic nie zrobiles juz po fakcie. Generalnie strach jest dobry, bylo o tym w innych watkach. Nic nikomu sie nie stalo wiec nie powinienes miec jakis wyrzutow sumienia. Ja po alko kiedys nie zszedlem gosciowy z drogi i mam teraz piekna blizne na brodzie. A no i 3 dwudziestolatkom rady byscie raczej nie dali.
Masz teraz pewnie wieksza motywacje do treningu wiec swoja zlosc wyladuj na macie.
  • 0

budo_zaorish
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: strach, schowanie dumy, a teraz czuje sie jak ciota...

nie rozumiem waszego podejscia "krotko trenujesz wiec dobrze ze nie atakowales, ale jak potrenujesz dluzej.."


przeczytalem kazdy post dwa razy i nie doszukalem sie takiego stwierdzenia.
przeciwnie, kazdy chwalil ze dobrze zrobil i to jest normalka ze go strach dopadl.

pozdrawiam
  • 0

budo_grand12
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 212 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: strach, schowanie dumy, a teraz czuje sie jak ciota...
Zaorish trenuje w stowarzyszeniu Krav Maga na ulicy przyjazni 132c
Jestem bardzo zadowolonyz treningow, poniewaz atmosfera jest zajebista, dobrze nauczaja techniki (nie w taki sposob ze robimy na kazdym treningu inna i pozniej wszystko zapominamy) naprawde wedlug mnie duzo sie nauczylem w ciagu 4 miesiecy...
Dodatkowo w tym samym miejscu, mozesz chdozic na box i bjj (ktore niedlugo powstanie) za doplacenie malych pieniedzy....
Jezeli chcialbys jeszcze cso wiecej dowiedziec sie na temat treningow napisz na numer gg 6312699 lub zajzyj na stronke [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] (mam nadzieje ze mozna wklejac)
Trenuje u pana Władysława Kopcia, jest mozliwosc tez trenowania u pana Piotra Tarnowskiego na śródce (ale z tego co wiem tam nei ma dodatkowych lekcji z boxu i bjj)
Napisales ze nie warto trenowac innych SW pod wzgledem emocji
Do bjj juz od dluzszego czasu sie przymierzam (bardoz lubie walczyc w parterze, a jak wiadomo w KMie sa sparingi w parterze , ostatnio dosc duzo uczymy sie na treningach walki na ziemi ale dla mnie to za malo :) )
Na box chce pochodzic tylko po to by nauczyc sie poprawnych krokow i udezen (glownie sierpy straszie trudna rzecz zawsze moje nogi zostaja w miesjcu )

Co do tematu to... jeden z was sie pytal czy to bylo moje pierwsze zdazenie na ulicy.
Nie nie bylo, mialem jeden raz ok rok temu (chyba :) :)), kieyd napadlo mnie 5 gosci ale naszczescie byli w mniej wiecej w moim wieku...udalo mi sie uciec odpychajac jednego
Wlasnie teraz nie moglem uciekac bo nie chialem kumpla zostawiac, zreszta tamten koles go nie bil wiec mzoe dlatego sie nei bilem...
Tak, teraz jzu iwem mniej wiecej jak bede zestrachany w takiej sytuacji, wiec bede wylewal tyle potu na treningach ile wlezie (zreszta zawsze staralem sie robci wszystko jak najlepiej)
Mowicie ze dobrze zrobilem... dlugo nad tym myslalem i doszedlem do wniosku ze jednak tak. Ale wiadomo, jak czuje sie czlowiek ktory cos cwiczy a tego nei wykozystal :)

PS: przepraszam ze nei robie przecinkow wszedzie a ni pisze bez ę ąż ó ale poprostu na klawiaturze jest mi strasznie niewygodnie
PS; starszy powiedzial ze jak skoncze 18 lat to sam mi zprezentuje palke telskopowa i zapsisze do comabtu 56 na cwiczenie tym walsnie sprzetem bo o ile wiem to na kravce jest tego malo :)

a i jeszcze jedno ani razu nie mialem solówek nawet w podstawowce, wiec nigdy sie jeszcze nei dowiedzialem czy jak kogos walne mocno z piesci to cso mu sie stanie :)
Dzieki wielkie za odpowiedzi
Pozdro
  • 0

budo_martius
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4483 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Piastów / Wa-wa - EUROPA od ZAWSZE
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: strach, schowanie dumy, a teraz czuje sie jak ciota...

Zatem jeśli żyje to jest wygrany.


I wlasnie to jest najwazniejsze a bohaterow pelne sa cmentarze.

Wazne jest wygrac cale zycie a nie jedna potyczke.
  • 0

budo_dzey
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2486 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z grzbietu wielblada
  • Zainteresowania:JJ

Napisano Ponad rok temu

Re: strach, schowanie dumy, a teraz czuje sie jak ciota...

przeczytalem kazdy post dwa razy i nie doszukalem sie takiego stwierdzenia.


gdzie? np tutaj:

Ja kiedyś miałem bardzo podobną sytuację, zachowałem się praktycznie tak samo. Teraz pewnie strzeliłbym w ryj, ale wtedy jeszcze nic nie trenowałem.


  • 0

budo_pitt
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 314 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: strach, schowanie dumy, a teraz czuje sie jak ciota...

Strach to normalnosc. Trenowanie jakiej kolwiek SW (zwłaszcz krótko) nie zapewni tobie ani odwagi ani nie obroni!


Ja myślę inaczej, szczególnie w tym wieku może zmienić nastawienie, u mnie tak było.
  • 0

budo_kosiar
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 368 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa - Rembertów

Napisano Ponad rok temu

Re: strach, schowanie dumy, a teraz czuje sie jak ciota...
co do tytułu tematu - czasem chyba lepiej poczuć się jak ciota niż jak heros bez zębów, który leży na jakimś niezbyt wygodnym łożu w szpitalu, prawda?

a zakładając, ze rąbnąłbyś tego kolesia w jaja powiedzmy to ciągle ich było dwóch, większych no i przy okazji "trochę" zdenerwowanych, że ktoś postanowił im się postawić a z kolegi zbyt dużego pożytku byś chyba nie miał

taka jest moja opinia na ten temat
  • 0

budo_ukyo78
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1016 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:York UK

Napisano Ponad rok temu

Re: strach, schowanie dumy, a teraz czuje sie jak ciota...

Ja myślę inaczej, szczególnie w tym wieku może zmienić nastawienie, u mnie tak było.

nie martw sie jak jeszcze troche podrosniesz to bojowe nastawienie ci przejdzie.
  • 0

budo_chrystianek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 668 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:ny

Napisano Ponad rok temu

Re: strach, schowanie dumy, a teraz czuje sie jak ciota...
pomysl logicznie
3 starszych wiekszych kolesi
was 2 z BARDZO malym doswiadcdzeniem do tego mniejszych i slabszych fizycznie i bez spzetu
nie straciliscie koasy nie straciliscie zdrowia i do tego to nie ty dostales stzala a twoj koles.....

rozumialbym wkorwienie i frustracje jezeli powiedzmy wracalbys z kolesiem z treningu i obaj trenowalibyscie 3-4 lata i jeszcze mieli spzet(za kilka miesiecy sam zaczniesz cos nosic :D ) wtedy ok moge zrozumiec frustracje

w chwili obecnej masz powod do :
1 kilku browarow z kolesiem
2 kupienia dobrego batona lub gazu
3 nie zapzestania treningow

nastepnym razem twoj koles napewno ustapi drogi innym-wiem z doswiadczenia ze to nie boli by zejsc komus z droogi - nawet jezeli jestes wiekszy i masz wiecej umiejetnosci
  • 0

budo_jet
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2606 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: strach, schowanie dumy, a teraz czuje sie jak ciota...

Strach to normalnosc. Trenowanie jakiej kolwiek SW (zwłaszcz krótko) nie zapewni tobie ani odwagi ani nie obroni!

Nie zgadzam się. Kiedy lepiej wiesz, co w danej sytuacji robić, odczuwasz zazwyczaj mniejszy stres. Inaczej nie miałoby sensu np. wszelkie szkolenie jednostek specjalnych itp. Oczywiście to nie jest żelazna reguła.

gdzie? np tutaj:

Ja kiedyś miałem bardzo podobną sytuację, zachowałem się praktycznie tak samo. Teraz pewnie strzeliłbym w ryj, ale wtedy jeszcze nic nie trenowałem.


Nie zrozumiałeś. Wszystko zależy od sytuacji. Jeśli wiesz, że koleś który próbuje od ciebie coś wyłudzić nie zawacha się za moment ciebie zaatakować, czemu nie miałbyś zrobić użytku ze swoich umiejętności? Że oni też moga coś trenować? Oczywiście, jest ryzyko, jak wszędzie. Przecież nie chodzi o to, żeby wygrać, tylko żeby dać z siebie tyle ile wlezie żeby wyjść z trudnej sytuacji. Nie wszystko niestety da się rozwiązać pokojowo.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024