Skocz do zawartości


Zdjęcie

Wakizashi...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
14 odpowiedzi w tym temacie

budo_zagajnik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 771 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z Polski
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Wakizashi...
Wpadło w moje łapy przedstawione poniżej na fotkach wakizashi. Było brudne, w podłej "jarmarcznej" oprawie shira-saya. Poddałem je prostemu czyszczeniu za pomocą benzyny ekstrakcyjnej, oraz ręcznie i delikatnie wypolerowałem za pomocą zielonej pasty polerskiej i szmatki bawełnianej głownię, nie ruszając samego trzpienia.
I oniemiałem...
To co zobaczyłem przypomina jako żywo...ayasugi-hada. Poszperałem w internecie i ayasugi-hada występuje właściwie tylko z prostym hammonem, takim jak w tym wakizashi.
Nauczony przykrymi doświadczeniami z hada (jedna z moich katan ma hadę uzyskaną metodą trawienia głowni) dobrze przyjrzałem się tej, jest widoczna jedynie przy ustawieniu miecza pod pewnym kątem pod światło, jest niewyczuwalna pod palcami.
CO SĄDZICIE O TYM MIECZU? Proszę o wasze opinie.

Wakizashi w błysku lampy

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Wakizashi bez błysku lampy

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Trzpień w błysku lampy

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Trzpień bez błysku lampy i bez habaki

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Jakimś cudem uchwycona hada

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Hada i hammon w zbliżeniu

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

PZDR Jacek
  • 0

budo_authority
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1851 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z codexu

Napisano Ponad rok temu

Re: Wakizashi...
Skąd to masz ? :wink: Mnie sie jak najbardziej podoba ...nawet bym powiedzial Zajebiste. I ile wynosi cena takiego czegos ?
  • 0

budo_zagajnik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 771 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z Polski
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Wakizashi...
Skąd mam? Nabyłem legalnie, ale kwoty nie wymienię 8)
  • 0

budo_graframolo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1094 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Wakizashi...
Wyglada jak jakis wspulczesny wyrob, znaczy sie w dobrym tego slowa znaczeniu czyli wykuty przez jakiegos kowala pasjonata, ale ciezko cokolwiek wiecej z tych zdjec powiedziec.
  • 0

budo_shirotatsu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 157 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków i okolice :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Wakizashi...
Taaa, rzeczywiście wygląda na współczesny wyrób, głownie po nakago to widać.
Gdybyś dał troszkę bardziej ostre zdjecia samego issaki, głowni i miejsca gdzie zaczyna się nakago to możnaby co nie co powiedzieć o tej głowni :)
wygląda nawet ładnie - tylko te zdjęcia zupełnie nieostre.
Jeszcze habaki takie troszkę niewymiarowe.
  • 0

budo_graframolo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1094 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Wakizashi...
Toz to chcialem powiedziec, ze habaki jest duzo zadlugie i takie hmm jak z metra ciete bez finezji to swiadczy raczej o pozajaponskim pochodzeniu ostrza, byc moze w ogule bylo skracane bo i proporcje ma jakby komus sie katana zlamala, i wtedy od biedy habaki by bardziej pasowalo. Jesli masz jakies zdjecia kssaki (choc sa tam saldy hamonu wiec jak juz bylo skracane to od nakago) ale yokote takie jakies roztarte, w kazdym razie jesli kosztowalo cie grosze masz cos smiesznego do na przyklad tameshigiri jedna reka. (tameshigiri na wakizashi tez jest praktykowane)
  • 0

budo_zagajnik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 771 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z Polski
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Wakizashi...
I mnie nie podoba się habaki. Jak mówiłem, pochodzi ono z tej dziwnej, jakby niepasującej do głowni oprawy shirasaya. Jeśli chodzi o nowe fotki to dodam je jak tylko pożyczę znowu cyfrę :oops:
na razie bardzo dziękuję za dotychczasowe opinie.
  • 0

budo_zagajnik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 771 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z Polski
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Wakizashi...
Oto nowe zdjęcia

Kissaki (te dziwne zbrązowienia na linii hammonu w rzeczywistości nie istnieją)

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

i nakago

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Proszę o dalsze, "bezlitosne" uwagi
PZDR Jacek
  • 0

budo_shirotatsu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 157 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kraków i okolice :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Wakizashi...
Teraz mogę z cała pewnością powiedzieć, że jest to wyrób współczesny izrobiony poza japonią.
Jednakże zrobiony jest dość prawidłowo :)
Są pewne uchybienia co do szczegółów:
1. linia koshinogi w kissaki powinna ićć po łuku a nie prosto i powinna iść cały czas w takiej samej odległości od fukura a nie zblizać się do do fukura przy szpicu - choć i w głowniach japońskich czasem sie te linie delikatnie zbliżają.
2. otwór w nakago- mekugiana powinien znajdować się bliżej ostrza (generalnie zasada jest taka, że powinien sie znajdować w odległości ok. 7 cm od lini łączącej hamachi z munemachi, a w mieczach krótszych nieco bliżej jeszcze. Generalnie po założeniu tsuka powinien się znajdować najdalej za drugim zaplotem.
3. w zakończeniu nakago ostrze zbiegu nakagojiri powinno się znajdować na wysokości linii shinogi
4. brak nacięć yasurime na trzpieniu.
5. mune jest płaskie - płaskie mune najczęściej występowało w tanto - ale w katanach i wakizashi takie też były stosowane choć wyjątkowo rzadko.
6. hamon wygląda na robiony kwasem bo nie widać w ogóle linii nie lub nioi (ale być może to z powodu słabej jakości zdjecia)
7. hada które było widoczne na zdjęciach poprzednich nie jest prawdziwe. (gdyby były lepsze zdjęcia to może coś więcej dałoby się powiedzieć)

ale generalnie miecz wygląda całkiem przyjemnie i jest w miarę poprawnie wykonany, choć też krzywizna jest zbyt płytka jak dla mnie.

Możliwa jest też taka wersja, że jest to miecz może nawet japoński i historyczny tylko całkiem spieprzony przez kogoś kto przeprowadzał nieumiejętnie "renowację"

Pozdrawiam i przypominam, że mogę się mylic w swojej ocenie - nie jestem ekspertem
  • 0

budo_graframolo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1094 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Wakizashi...
Shiro moze to jakis bardzo stary bizen wtedy byla tendencja do robienia nakago ana daleko ;)

Faktycznie po tych zblizeniach widac powyzej wymienione uchybienia dodatkowo pragne zwrocic uwage na rzecz prawie zawsze odrozniajaca miecz japonski od nie japonskiego (chyba ze ktos ma wprawe i umiejetnosci) to szlif a krytycznym miejscem szlifu jest linia Yokote czyli krawedz oddzielajaca koniec ostrza od czubka kissaki. Starannosc wykonania tej krawedzi jest dobra wskazowka. ponizej zdjecie poprawnie wyprowadzonej lini yokote

Dołączona grafika
  • 0

budo_graframolo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1094 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Wakizashi...
a i jeszcze jedno

Dołączona grafika
  • 0

budo_graframolo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1094 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Wakizashi...
Acha i koncowka nakago, taki krztalt nie wystepuje w japonskiej bronie, tam zazwyczaj sa krztalty zwane "kasztanowe zakonczenie, rybi brzuch, dach pagody" badz po skruceniu jest linia prosta ale to raczej w nowszych mieczach badz wielokrotnie skracanych, zreszta widze ze posiadasz ksiazke jakas to chyba nie bede sie produkowal na prozno.
  • 0

budo_zagajnik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 771 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Z Polski
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Wakizashi...
Bardzo wam dziękuję za tak rzetelne podejście do tematu i tak wyczerpujące odpowiedzi. Jestem prawie pewien, że miecz został wykonany współcześnie. I choć kupiłem go za ŚMIESZNĄ kwotę to jednak dostrzegłem w nim "emocje" jakie oddała mu osoba, która go wykonała, jej staranność i...tak-mogę to powiedzieć-kunszt i duże znawstwo tematu.
Z tego właśnie względu, a nie z nadziei, iż jest to zabytkowe ostrze, postanowiłem Was poprosić o opinie o mieczu. Za to małe nadużycie przepraszam :oops:
Grafie...czy posiadanie książki z tematu oznacza, że można czuć się fachowcem? Ja Was uważam za fachowców i dlatego poprosiłem właśnie Was o opinie.
Nie zmienia to faktu, że miecz jest piękny...przynajmniej dla mnie:)
Pozdrawiam Jacek

P.S.
Niebawem poproszę Was o ocenę pewnej oprawy, tym razem będzie to coś szczególnego i naprawdę STAREGO.
  • 0

budo_graframolo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1094 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Wakizashi...
No jedna ksiazka napewno z nikogo fachowca nie uczyni, do tego potrzeba jednej ksiazki i tupetu ;) zartuje sobie ale pewnie masz tam to wszystko opisane z rysunkami wiec pewnie powtarzam tylko co tam bylo umieszczone.
  • 0

budo_żukson
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 66 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Wakizashi...
Ta książka to dzieło pana Yumoto.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024