Skocz do zawartości


Zdjęcie

Jak to robić na stażach


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
34 odpowiedzi w tym temacie

budo_silvio
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 829 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Anglia

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to robić na stażach

Jesli masz obawy, jak cwiczyc z dziewczyna, to ja najpierw troche poobserwuj na macie. Sam sie zorientujesz, jak sie porusza jako uke i bedziesz wiedzial, jak z nia cwiczyc. Bo to nie jest kwestia plci tylko umiejetnosci. 8)


Ja chyba wiem, dlaczego chlopaki tak najezdzaja na dziewczyny, trenujace Aikido. Problem w tym, ze aikidoczki sa pozbawione tej delikatnej zlosliwosci, ktora cechuje aikidokow. Dziewczyna nie wykorzysta okazji i nie wykreci Ci reki, nie walnie z calej sily atemi, nawet jesli sa ku temu mozliwosci. Dziewczyna nie walnie Toba o mate jak workiem kartofli i nie bedzie starac sie udowodnic ze Twoja niedoskonala pozycja umozliwia jej zlamanie Ci nosa lokciem.
Moja praktyka Aikido uzmyslowila mi, ze aikidoczki nie maja po prostu potrzeby wyzywania swoich emocji i kompleksow na uke.
Silvio
  • 0

budo_kunichiro
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 130 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to robić na stażach
Święta prawda. Mogę dodac w tym miejscu krótką historyjke. Na jednym z obozów letnich cięliśmy kataną tameshi. Nie było to proste zadanie ale okazało się, że dziewczynom poszło najlepiej!!!
D. Brunner sensej skomentował to później w podobny sposób - kobiety nie mają takich potrzeb udowadniania sobie czegokolwiek jak faceci....
  • 0

budo_feniks
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1152 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sudety

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to robić na stażach
Hm....ja tam se swojego doswiadczenia wiem jedno, ze im mniejsza kobiecinka tym bardziej uparta, agresywna i dzika :)
Chociaz te duze tez czasem potrafia wyprowadzic czlowieka z rownowagi :lol:
  • 0

budo_ariczia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Niepodległy Górny Śląsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to robić na stażach

Hm....ja tam se swojego doswiadczenia wiem jedno, ze im mniejsza kobiecinka tym bardziej uparta, agresywna i dzika :)

Hmmm... ale za to, jak powiada moj facet, masz wszedzie blisko :wink: :oops:
  • 0

budo_^marudka^
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 297 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to robić na stażach

Z punktu widzenia nieduzej kobiety powiem Ci, ze nie lubie byc uke facetow, ktorzy maja do mnie takie podejscie, bo odczuwam, ze oni nie cwicza ze mna technik, tylko caly czas uwazaja, zeby mnie nie uszkodzic.
To czasem prowadzi do fatalnych rezultatow, bo np. pewien moj partner najpierw wykonal na mnie dynamiczny rzut shihonage, po czym, kiedy ja bylam juz w powietrzu, ze strachu ze cos mi zrobi, nagle zatrzymal swoj ruch, nie wypuszczajac z rak mojego nadgarstka... No i omal mi reki nie wyrwal, bo ciala w locie zatrzymac sie nie da :roll: :) :) :) :lol:


ja mialam podobne problemy... kazdy sie bal zucic takim malestwem jak ja (cale 163 cm :) ) no i dzieki temu mam rozpierniczone 2 nadgarstki kolana i jeden lokiec :? przez ktore czasem mozna uslyszec odemnie kilka slow ktore teraz zostaja objete cenzurka.... :D


a jesli chodzi o podejscie do uke to najlepiej w trakcie wykonywania techniki zwrocic mu uwage delikatnym atemi... a jeli nie poskutkuje pierdyknac mu silniej :) .... moja mama to nauczycielka wiec ja mam do wszyskich podejscie i kazdemu wszystko wytlumacze... nawet jesli sama nie potrafie zrobic b. doprze tej techniki :)
  • 0

budo_kurm28
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław i okolice, ale bardziej okolice

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to robić na stażach
hmm - marudka mylisz troszkę delikatność z głupotą

to, że ćwicząc ze "słodkim maleństwem" jestem ostrożny i delikatny, to chyba dobrze dla mojego aikido. wyrabiam jakieś panowanie nad techniką. to, że kiedy już tak delikatnie miotam tym "maleśtwem" po macienie to nie pozwalam mu bezpiecznie upaść tylko zatrzymuję w ostaniej chwili ruch w celach źle pojętego zabezpieczenia to jest głupota albo brak wyobraźni i wytrenowania.

myślę, że te wszystkie panie, które obecnie wyrażają żal, że większe i silniejsze chłopy na macie obchodzą się nimi delikatnie szybko zmieniły by zdanie po kilku mocnych wejściach. mimo wszystko delikatna konstrukcja wytrzymuje mniej niż góra mięśni/tłuszczu*


* niepotrzebne skreślić

(oczywiście jest możliwe, że jestem męską szowinistyczną świnią, ale już taki mój urok :) :) :) )

pozdrawiam
  • 0

budo_optymista
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 144 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to robić na stażach
Oj Marudka, rzuc te treningi, bo kaleka zostaniesz...
  • 0

budo_ariczia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 566 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Niepodległy Górny Śląsk

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to robić na stażach

myślę, że te wszystkie panie, które obecnie wyrażają żal, że większe i silniejsze chłopy na macie obchodzą się nimi delikatnie szybko zmieniły by zdanie po kilku mocnych wejściach


Zgadzam sie, ale tylko czesciowo. Jesli duzy i silny chlop nie jest pewien, czy potrafi precyzyjnie wykonac technike, to cwiczac z drugim facetem, bez skrupulow nadrobi brak precyzji sila, bez obawy, ze kolege uszkodzi. Cwiczac z kobieta, bedzie odczuwal lek, ze cos jej zrobi.
Natomiast zaawansawany aikidoka, po kilku latach treningow, nie bedzie mial podobnego dylematu, poniewaz potrafi juz wykonac technike tak, aby byla ona i precyzyjna, i bezpieczna dla uke, bez wzgledu na jego plec.
  • 0

budo_uchideshi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 881 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to robić na stażach

Problem w tym, ze aikidoczki sa pozbawione tej delikatnej zlosliwosci, ktora cechuje aikidokow.


A mnie się wydaje ze facetom po prostu robi się głupio ze kobieta robi to lepiej.. że musi być "techniczna" by zadziałało.. Facet moze nadrobić" nietechnicznie" siłą, masą itp.. Kobiety po prostu muszą byc techniczne.. a co za tym idzie zawsze skuteczne..

Dziewczyna nie wykorzysta okazji i nie wykreci Ci reki, nie walnie z calej sily atemi, nawet jesli sa ku temu mozliwosci. Dziewczyna nie walnie Toba o mate jak workiem kartofli


Silvio.. normalnie mam kogoś dla Ciebie... :) Kobieta która zmieniła poglądy wielu facetów w kwestii braku złośliwości, zazdrości, egoizmu u kobiet. Wygląda bardzo ponętnie ( nie jest tranzystorem ;) ) ale wredna z niej jedza i czyta to forum :wink:
  • 0

budo_kurm28
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław i okolice, ale bardziej okolice

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to robić na stażach


myślę, że te wszystkie panie, które obecnie wyrażają żal, że większe i silniejsze chłopy na macie obchodzą się nimi delikatnie szybko zmieniły by zdanie po kilku mocnych wejściach


Zgadzam sie, ale tylko czesciowo. Jesli duzy i silny chlop nie jest pewien, czy potrafi precyzyjnie wykonac technike, to cwiczac z drugim facetem, bez skrupulow nadrobi brak precyzji sila, bez obawy, ze kolege uszkodzi. Cwiczac z kobieta, bedzie odczuwal lek, ze cos jej zrobi.
Natomiast zaawansawany aikidoka, po kilku latach treningow, nie bedzie mial podobnego dylematu, poniewaz potrafi juz wykonac technike tak, aby byla ona i precyzyjna, i bezpieczna dla uke, bez wzgledu na jego plec.


jak najbardziej się zgadzam. dlatego też świadom własnych słabości i braków technicznych a dysponując masą w okolicy 100 kg raczej skłaniam się ku urażaniu dumy "słodkich maleństw" poprzez możliwie delikatne traktowanie niż ku powodowamiu niebezpiecznych kontuzji poprzez traktowanie ich jak równych sobie masą chłopów (wiem wiem, masa to nie wszystko, jednak czasami fizyki obejść się nie da :wink: ).
(na ostatnim stażu jeden kolega spłakał mi się w rękaw, że go za mocno za łokieć ściskam i że będzie miał siniaki 8O . co robił z moim łokciem nie wspomnę :) :) )

pozdrawiam
  • 0

budo_feniks
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1152 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sudety

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to robić na stażach
W okolicy 100 kg powiadasz kurm? :-) To widze, ze ja juz nie naleze do klubu sloniowatych, a raczej do prawie wymarlej elity mamuciej :D
Tak swoja droga nie moge sie doczekac nowego sezonu treningowego, ktory zamierzam zaczac....i zapasow z plcia piekna 8) :roll:
  • 0

budo_kurm28
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław i okolice, ale bardziej okolice

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to robić na stażach
No cóż feniks, można powiedzieć, że należym y do ELITY :) :) :) :) 8)

co do sezonu - u mnie się jeszcze nie skonczył, ale że w sekcji kobiet mało to nawet jak się skonczy to specjalnie żal mi nie bedzie :wink: :wink:
(no chyba, że sie wybiorę do Wrocławia do zaprzyjaźnionych sekcji a wtedy to...... :) :) :) :) :) :) )
  • 0

budo_kyrielejson
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 266 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa (CAA)

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to robić na stażach

Tak swoja droga nie moge sie doczekac nowego sezonu treningowego, ktory zamierzam zaczac....i zapasow z plcia piekna 8) :roll:

Nie macie treningów w wakacje? Normalnie dramat... :shocked!: :cry:
  • 0

budo_^marudka^
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 297 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to robić na stażach

No cóż feniks, można powiedzieć, że należym y do ELITY :) :) :) :) 8)

co do sezonu - u mnie się jeszcze nie skonczył, ale że w sekcji kobiet mało to nawet jak się skonczy to specjalnie żal mi nie bedzie :wink: :wink:
(no chyba, że sie wybiorę do Wrocławia do zaprzyjaźnionych sekcji a wtedy to...... :) :) :) :) :) :) )



zapraszam tez do nas do jaroslawia stosunek cwiczacych wynosi 1:1
chodz nie jest to odczuwalne :D
  • 0

budo_feniks
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1152 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sudety

Napisano Ponad rok temu

Re: Jak to robić na stażach
Kurm28 powiadasz Wroclaw? To jeszcze godzinka drogi w gory i mozesz pocwiczyc w moim dojo :D
Tak w wakacje nie ma u nas rowniez treningow....ostatnie koncza sie pod koniec czerwca. Chyba, ze w rozliczeniu wchodzilby jakis oboz...Jednakze w wakacje sprobuje pocwiczyc na powietrzu ze znajomymi z klubu jesli pogoda i silna wola dopisza 8)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024