43 odpowiedzi w tym temacie

[budo_wiedźminka]

Mobo, zastanow się, czy zaczepki na temat biustu to komplement.
Jak bys się czuł, gdyby dajmy na to, jakiś gej zaczął głosno na ulicy zachwalać twój tyłek?

[budo_arkadia]

A nie przyszlo wam do glowy, ze kobiety moga nie chciec forow??

Dobrze, ze kobiety zaczely rozumiec, ze nie sa bezbronnei bezradne

[budo_kolos]

Tak sobie poczytałem powyższe posty i nie rozumiem dlaczego uważacie, że najlepsze rozwiązanie to dać komuś kto Was zaczepia w gębę i po sprawie; żeby się zamknął etc…
Skąd ta agresja? Dlaczego kobiety piszą w stylu „nie miałam odwagi dać po gębie”
A nie uważacie że to właśnie jest godne podziwu – wiedząc że takiemu pijaczkowi można bez problemu nastukać – po prostu go zignorować. Czy sama świadomość że przewyższacie gościa fizycznie, psychicznie i intelektualnie nie wystarczy? Nie wystarcza to Wam wewnętrznie – potrzebujecie same(i) sobie udowadniać że jesteście lepsze(si).
Czy sprowadzenie do parteru pijaczka ledwo trzymającego się na nogach sprawi wam tak prawdziwą satysfakcję, czy jednak poczujecie pewien niesmak po takiej akcji?

[budo_badtrip]

Asertywność – nauczyć się, zrozumieć i to pomoże. Zamiast strzelać w gębę lepiej sprawiać wrażenie że się nie zawaha tego zrobić, na chamskie męskie zaczepki kobiet, ponoć pomagają teksty w stylu: -A swoją matkę też tak szanujesz i tak do niej gadasz ?
Osobiście gdy ktoś coś ma do moich lubianych koleżanek lub dziewczyny głupiego to dostaje najpierw odemnie asertywne ostrzeżenie, jeśli nie pomaga wskazany jest adekwatny i asertywny rękoczyn.

PS: Żona Borata by się nie obraziła...