571 odpowiedzi w tym temacie

[aniajlover]

15 października 2017

​​OFF 

 

No i witam w ostatni dzień tygodnia  

Ja dziś od rana trochetrochę nauki, potem jedzenie  

no i muszę się przyznać, że dziś poleciałam na.. Węglowodany!   tak! Wsunęłam do tej pory na lajcie z 300g ciekawe jak wieczorem, choć nie planuje 

Nie wiem dlaczego mnie tak naleciało.. Zjadłam jakieś 2500 kcal, czasami najwidoczniej trzeba z low carb przejść na high carb

Jutro trening już nie mogę się doczekać! Jeszcze czeka mnie kurier bo zamówiłam kolejne 20kg do mojej domowej siłowni także pewnie się pochwalę  

 

Dietka

Jaja żółtka jaj olej kokosowy warzywa przyprawy

2x jabłko z cynamonen 

Wątroba wieprzowa, sos BBQ warzywa przyprawy

2x porcja ziemniaków z ketchupem 

3x naleśnik z powidłami śliwkowymi + 1x naleśnik z dżemem wiśniowym

Schab wieprzowy smalec ketchup warzywa przyprawy 

 

 

[aniajlover]

16 października 2017 

TRENING #5

 

Poniedziałek = PLECY(SZEROKOŚĆ) + TRICEPS(HIGH CIĘŻARY)

 

DODATKOWO

BRZUCH = 2 serie

 

Więc tak, nowy tydzień, nowe wyzwania, nowe kilogramy do dźwigania! Jestem dumna z siebie, że mam motywację i nigdy nie mam zamiaru przestać ćwiczyć.. 

Więc tak, trening okej, jednak parę rzeczy do obgadania

1) odpuściłam Częściowe wyciskanie sztangi wąskim chwytem.. Boje się tego ćwiczenia, do tego duże ciężary, boje się, że sztanga spadnie mi na żebra.. A żadnej asekuracji nie mam..

2) Martwy ciąg poszedł super, pod koniec czułam ten ciężar. 

Wiosłowanie hantlami wykonuje już w opadzie tułowia bo na ławce skośnej trudno jest ćwiczyć takimi ciężarami

 

Co do jedzenia, ostatni tydzień takiego luźnego jedzenia.. Z tego względu nie będę wpisywać co czego jem, bo pewnie bym musiała co chwilę coś zmieniać, dodawać itp. a nie mam na to czasu Jednak celuje w kalorykę między 1800 a 2200.

Zresztą oceńcie sami, fotka z soboty(14 października).

 

Przyszło obciążenie, mimo iż jest bitumiczne całkiem inaczej wygląda i się prezentuje całkiem inaczej od tego, które kupiłam 2 lata temu, także bitumia.. Jednak nie tylko technika idzie w przód

Po wczorajszych 300g węglowodanach czuje się lekko opuchnięta.. 

[Abetalipoproteinemia]

 

Więc tak, trening okej, jednak parę rzeczy do obgadania

1) odpuściłam Częściowe wyciskanie sztangi wąskim chwytem.. Boje się tego ćwiczenia, do tego duże ciężary, boje się, że sztanga spadnie mi na żebra.. A żadnej asekuracji nie mam..

 

 

Spróbuj na samym gryfie, a jeżeli nie to wąskie wyciskanie hantelkami.

[Mateusz95]

300g węgli to co dobrego wpadło ? pochwal się  

[aniajlover]

Spróbuj na samym gryfie, a jeżeli nie to wąskie wyciskanie hantelkami.

Hm możliwe, że spróbuję. Dzięki za propozycję zawsze widzę do pomocy w sam raz!

[aniajlover]

300g węgli to co dobrego wpadło ? pochwal się

Ajjj no pisałam.. Ale dziwnie to wygląda jak jestem na LC a nagle rzucam się na talerz naleśników serio
Pierw poszło parę jabłek z cynamonem, potem 2x talerz ziemniaków gotowanych ze sporą ilością ketchupu. No i nie zatrzymało głodu więc wpier***dzieliłam jeszcze 4 naleśniki piąty nie wszedł xd
Ale 3 naleśniki z powidłami śliwkowymi, a jeden z dżemem wiśniowym.. Także tak było
A muszę przyznać, że ten posiłek był jak rytuał normalnie, a potem ten skok cukru we krwi i ospałość.. Czułam się jak na haju ale wporzo

Użytkownik aniajlover edytował ten post Ponad rok temu

[Abetalipoproteinemia]

Hm możliwe, że spróbuję. Dzięki za propozycję zawsze widzę do pomocy w sam raz!

 

Bo wąskie wyciskanie to bardzo dobre ćwiczenie na triceps i zawsze będę go bronił by zostawić w planie!

[aniajlover]

Bo wąskie wyciskanie to bardzo dobre ćwiczenie na triceps i zawsze będę go bronił by zostawić w planie!

 

Wąskie of course! Czuć trica i wszystkie jego trzy głowy! Coś na pewno popróbuje, dzięki! 

[aniajlover]

17 października 2017 

OFF

 

 Apetyt dopisuje także w tym tygodniu +10 posiłków na dzień Jednak powoli ograniczam węglowodany na rzecz białka i tłuszczu.. Nie wiem z jakiego powodu, lecz ostatnio ogarnia mnie wielka chętka na węglowodany a ja nie chce ich jeść w takich ilościach w jakich chce je jeść mój organizm!

 

 

 

 

18 października 2017 

TRENING #6

 

Środa = CZWOROBOCZNY + TRICEPS(GĘSTOŚĆ)

 Bez tytułu.jpg   16,88 KB   1 Ilość pobrań

 

Dziś ciężary w górę moi mili! Idziemy do przodu, ja mam chęć dźwigać i tak ma być!

Nadal szczęśliwa, nie poddaje się! Jednak.. Smutno mi z powodu, że już za parę dni trzeba będzie trzymać michę od nowa  

Hm, no nic. Jutro jeszcze trening, potem w sobotę. Uf, i tak zleci 2 tydzień priorytetu.. 

 

suple:

1x omega-3

1x ZMA

okołotreningowo:

500mg Witamina C

 

płyny:

1x kawa z kakao

1x zielona herbata

1x czystek

woda z cytryną

woda

 

[aniajlover]

Dziwnie to zabrzmi ale poprosze o zamknięcie tematu(dziennika). Z pewnych przyczyn muszę niestety zrezygnować prowadzenie..
Było super, dzięki Wam!
Powodzenia i pozdrawiam

[Mateusz95]

Zamykam na prośbę autorki
Ps. Co sie Ania stało ? Takich checi i zapału chyba nikt tutaj do prowadzeia dziennika nie miał.

[Abetalipoproteinemia]

Dziennika nie usuwamy, wierzę że to chwilowy problem który lada moment zostanie rozwiązany. Trzymam kciuki!