Skocz do zawartości


Zawartość użytkownika budo_rossomak

Odnotowano 40 pozycji dodanych przez budo_rossomak (Rezultat wyszukiwania ograniczony do daty: Rok temu )


Według typu zawartości

Filtruj


Sortuj według                Sortuj  

#1015322 kurator???

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

Moim skromnym zdaniem: POLICJA POLICJA i jeszcze raz POLICJA potem sad i cały kołowrotek. To jedyny sposób na 10, w końcu (chyba kazdy) z nich ma kumpli itp. a mała armię niełatwo uzbierac... :)

Ja tak sobie gadam o moralności i takie tam bo siedze sobie bezpieczny przed kompem, ale myśle że jakby ktoś dotknął mojej dziewczyny to srałbym na prawo i moralność i zatłukłbym gnoja. Ale to tylko takie moje spekulacje

Popieram. Kiedyś już się o tym dosadnie wyraziłęm na forum :twisted: ale uważaj tu są je***i kryptopacyfiści i ludzie któym jaja na zimnie poodpadały, ich zdania i argumentów nie przytoczę bo się :blus:

ps.sa tez zdrowo rozsądkowi (walka w obronie słabych, małych, kobiet i swojej) dla nich, szlachetnych idealistów z wymierającego gatunku poklon poklon poklon

ps. pier***ć gównojadów pacyfistów :!: :!: :!: (albo wywalic ich do korei północnej/Iranu -niech tam pajacują :twisted: )



#1015317 Co zrobić jak spotka się sku***a który może mieć AIDS?!

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

No i tak wywołałem ciekawa dyskusję na forum...
Po pierwsze szacunek dla wszystkich idealistów którzy byc może kiedyś przezyli traume (jak ja) i stwierdzili że nie będą bezczynnie patrzec jak kogoś napierdalają....
poklon poklon dla kontur17 of10 Pirosomack Markus i innych
Może to śmieszne, ale czytając wasze posty dochodze do wniosku że w tym kraju może być lepiej... A co do panów zalecających oddanie przysowiowych 5zł -też macie dużo racji.
Pozdro.



#1009937 Bitbule i bajsbole

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

Dzięki Ambull za wpis. Dużo mi rozjaśnił. A jak to jest: pitbul jest groźniejszy od doga i mastiffa? Pytam z ciekawości. CO dych ruskich piesków to był kiedys jakis taki film ara dokumentalny o szkoleniu psów i tam pokazywali takie pieski. Wyglądały jak coś pomiędzy skundlonym wilkiem, a owczarkiem niemircki. Miały potęrzne klaty, gube karki i jednej prawie zagryzł kamerzystę :lol: (znaczy był w kagańcu ale faceta neiźle obił). A co do ataku psa to (jak na laika) sądze, że takiego co gryzie i ucieka trudniej załatwić czymkolwiek. CHociaz nie jestem pewien, no i naszczęście nigdy nie musiałem sprawdzać.



#1009868 Bitbule i bajsbole

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

a są rasy które będą gryźć, odskakiwać i znów gryźć... i tak do skutku
całe szczęście jakoś dresy nie wpadły na to co wiedzieli na przykład niemcy w obozach...


Masz całkowitą rację... poklon Te pieski mają złą sławę, a że są inne rasy groźniejsze to fakt.
Jabym stawiał na Doga przestraszony , potem Mastiffa, no i oczywiście kochane wilczurki, czy to w wykonaniu Auschwitz Komando, czy WOCHR-y (główny zarząd ochrony obozów w sieci GUŁAG). A tak nawiasem, odnosze wrażenie że nieźle znasz się na psach -słyszałeś może coś o tych wilkopodobnych mieszankach z ZSRR/Rosji uzywanych w róznych OMONA-ach, Specnazach itp? Bo ja trafiłem na strzepy informacji, a temat mnie diablo interesuje.
ps.sorry za off topic.



#1009702 Pytanie

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

Yagyu Trzymaj się tej wspaniałej Kobiety!!!! Szacunki dla niej poklon . Jak zadałem swojej pytanie to odpowiedziała podobnie. No bo tak- na 4 z piąchami- :rofl: bez sprzętu nie da rady. A startować do kogoś z nożem za to- tez głupota (no i kriminał pewny).
Na miejscu tego Pana zmieniłbym kobietę na dojrzalszą emocjonalnie (albo inteligentniejszą). Mogła się wpienić że ktos ją klepną w tyłek, ale jej reakcja w stosunku do tego gościa :blus: .
Jedyne co może zrobić to spróbować jej wytłumczyć, ale wątpie aby dał radę.
ps.tak nawiasem mówiąc to miło i łatwo opisywać to z dystansu, cikawe jakby zaragowało wielu z Panów gdyby to im i ich Kobicie to się zdazyło. Bo ja nie wiem jakbym się zachował, szczeże mówiąc...
pps.a tak wogóle to jakim códem pozwolił 4 debilom (jacy to ludzie zapewne było widać z daleka) ]zblizyć się na odległość klepnięcia w tyłek Może i jestem pomylony ale jak widzę grupke debili i ide z Kobieta to tylko pada -"Kochanie skręćmy teraz w ta uliczkę", albo: "Kotku przejdź na moją druga stronę i idźmy bliżej prawej strony" (A tak nawiasem to Bogu dzięki że mam tak tolerancyjną Kobietę,). Najlepiej mysleć a nie się nap***ać.[/u]



#1009689 głupie baby

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

No i jestem wielbłądem... Bo że nie jestem supermenem, to wiem... W sumie to potwierdziliście to co pisałem, bo o tym że dałbym rade 4 z nożami, jestem super hero rozpierdalacz czy inne głupoty to na moich postach sie nie przewijały... No i nie twierdze że jestem niezyciężony (znów cos czego nie twierdziłem, bo co do tych 4 kolesi to fakt, przegiołem,ale wżyciu nie było mowy że dałbym rady czterem facetom z np.gazrurkami w rękach), a co tych 4m to test był prosty: kumpel stał w tej dległości z ASG na green gas. W kaburze, nie zrepetowanym. I stąd ten wynik. Było jeszcze kilka innych wariantów (kilku na jednego itp) racja że trening to nie walka. Mnie też koleś co miał poraz może 3 replikę w dłoni załatwił na treningu na amen, podane proporcje są całkowicie słuszne. Bije pokłony na stwierdzenie że z rzadnej walki na noże niewyjdzie się w całości. To fakt.
Tylko uswiadomcie sobie panowie, że nie gadacie z tepym drechem, który musi się dowartościować, ale z osobą która to ćwiczyła i wie to wszystko o czym piszecie, i ma do zagadnienia własne subiektywne podejście, czasami kapkę emocjonalne, lecz nie pozbawione realistycznego spojrzenia na świat, nawet gdy pisze o wywózkach. Kilka takich "drechowych wywózek" widziałem i ma pełne osiedle takich ludzi. Cwaniaki nigdy niemiały nic w rękach i liczyły na sterorryzowanie strachem ofiary, a potem spokojne skopanie jej w lesie. Stąd te a nie inne założenia. Można wiele pisać, wysmiewać się, bronić etc. Swego zdania w niektórych kwestach nie zmienię, inne być może zwerfikuje życie. Ale nie mylcie mnie z jakimis debilami.
ps.ciekawe czy ktoś teraz pobawi się w tv Trwam i z wyrwanych z kontekstu cytatów będzie udowadniał mi że jestem...a zresztą szkoda gadać.
pps. duży szacunek, za merytoryczne wpisy Panów Warhead i mrnikt. Naprawdę



#1009237 głupie baby

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

A tak nawiasem: jak mnie krytykujecie to chociaż przeczytajcie co na ten temat pisałem. Żebym nie musiał udawadniać,że nie jestem wielbłądem.



#1009234 głupie baby

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

Rossomak a Ty zluzuj z tym nozem bo albo jestes.
a) wyrokowcem ze stadem trupow na swoim koncie
B) bajkopisarzem mitomanem
c) chory psychicznie

+
Zakladam ze to Twoj mlody wiek i chec zaistnienia na forum. Na przyszlosc wiecej rozwagi w uzywaniu slowa pisanego.
Noz jest niebezpieczna rzecza i swojego bezpieczenstwa nie zakladalbym na podstawie jego posiadania czy umiejetnosci poslugiwania sie. Ludzie ktorych znam i dlugo cwicza daza te bron duzym szacunkiem - nie uznaja syndromu supermena - mam noz cwicze go jestem niepokonany niech tylko ktos sproboje.


Cóż, mało tego ale zarzutów dużo. Co do pierwszej cześci to jak już to c) (jestem kapke paranoiczny):D Bo ani wyrokowcem, ani mitomanem nie jestem. Co do wieku, to Czcigodny Starcze masz rację że jestem młody,ale
nie mam syndromu supermena,ani KMF, ani nie musze się dowartościować, ale też nie ukrywam że:
a) potencalna ekipa (takie dresiki) faktycznie mogłaby mi skoczyć, gdybym:
B) poczół, że moje życie jest zagrożone. Sory, możesz stwierdzić że jestem psycholem, lecz gdybym miał w perspektywie los T.Jaworskiego :roll: etc., to nie miał bym specjalnych oporów.
c) uważam nóż za piękna broń, a każdy trening sprawia mi wiele radości :D , a co ważniejsze mimo kilku lat dalej mam b.wiele pokory :!: :!: :!: wobec zagadnienia. I w sumie( mimo że tego nie cierpie) wole dać przysłowie 5zł :roll: niż doprowadzić do rozlewu krwi :? .
d) co do bezpieczeńswa to wolę zapobiegać, lecz nie zawsze można przejść na drugą strone ulicy :( , albo załatwić rzecz polubownie :-) .
co do tiKemi to:
a)- pytam bo dobrze jest zbierać opinie
c)- Pan nie umie czytać ze zrozumieniem (propo amstaffa)
d)-na 4 metry ze stanu spoczynku byłbym szybszy (robilismy na strzelcu doświadczenia)
e)w przypadku wyciagniętej ostrej jestem bez szans na przeżycie- fakt, ale nie rozważam zawodowców.
B)- co do resztu to szkoda z Tobą polemizować, archetp warszawki....
ps.all urażonych archetypem warszawki przepraszam.



#1008949 głupie baby

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

Yagyu poklon Masz racją, a zreszta nikt nie twierdził że naszego licealiste jaaś mafia wywiezie. Ci co mi grozili to tez byli tacy party-boye (jak to stwierdził znajomy z NOP-u), a ja za bardzo zjechałem z tematu, na kwestie mojej przygody. Pozdrawiam all.



#1008928 Obrona NOŻEM przed psem.

Napisano przez w Ponad rok temu w WALKA NOŻEM, BROŃ

ratlerka możesz nastraszyć
wyżłowi rzucić nóż - może zaaportuje
w innym przypadku sam sie potnij - mniej cie będzie bolało...

i kufa nie załóż tematu "obrona nożem przed tygrysem"...


Ty się polewasz :roll: , a ja się martwie... :?
To nie jest śmieszny, czysto teoretyczny problem.
Dlatego licze na jakieś KONSTRUKTYWNE opinie.



#1008924 Bitbule i bajsbole

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

hmm a nosisz takowy ze soba? ja akurat uzywam glocka (noza), ale moj lezy przez 95% czasu swojego zywota w szafie. porady zwiazane z walka nozem znajdziesz w dzialach budo z tym zwiazanych. jeszcze tak z ciekawosci spytam - co to rozmiar 92C? ja w nozach to raczej niekumaty.
pozdro


92C to opis modelu= nóż wzór 92 (od roku) i typ C. Wielkością podobny do Twojego Glocka. Jest średnej jakości i ma kijową pochwę, ale strasznie go lubie :) . Co do noszenia to zależy. Jak gdzieś idę to zawsze mam nóż, a czy jest to folder i gaz, czy 92C i gaz decyduje rejon w którym się poruszam i pora. Noszę go w 60% czasu.
ps. zaznaczam, że nie jestem świrem, ani nie musze się dowartościowywać



#1008920 głupie baby

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

Cóż, odpowiedzi.
Najpier dla Pana bachen

Nie wiem czy wiesz, ale ludzi ,którzy na SERIO wywożą ludzi:
1 noża się nie przestraszą
2 nie chcesz wiedzieć co oni noszą i co umieją

A tak na marginesie, boisz się o opinie w szkole, załatwiasz sprawy przez dziekanat, a twierdzisz,że jakby co to byś kogoś nożem pochlastał. Nie sądzisz,że widmo kilku lat paki jest gorsze niż wyrzucenie ze studiów??

A pytanie mam jeszcze. Walczyłeś kiedyś w realu z nożem w ręku i bez hamulców komuś go zadoptowałeś? Czy to tylko takie twoje refleksje "co, gdyby"


Na pierwsza część odpowiedział of10, pozatym hmm...powiedziałbym że niemieli by czasu przestraszyć się noża. Wierz mi. To nie sa przechwałki tylko stwierdzenie faktu...
A to co noszą... Do 3-4m to ja będe szybszy, a z partyzanta mnie nie węzmą. Za paranoiczny jestem :twisted:

Pozatym tak naprawdę jest mało solidnych ekip do wywózek, większość to pozerzy i zwykłe drechy, któr chcą mieć jakąś przygodę i o czym opowiadać jakiejś lasce przy piwku. Profesjonalistów jest mało (ale jak się na nich trafi to fakt że przerąbane).

Co do paki- próbe jakiejkolwiek wywózki traktowałbym jako wstęp do morderstwa, a w takim przypadku niemiałbym żadnych oporów przedz zadźganiem kogoś na amen. A jak już umierać to w towarzystwie.

Co do trzeciej części to nie są gołosłowne refleksje co by było gdyby, lecz mniejsza o to.

A teraz do Pana _ragan_

Otóż może przesadnie zaeagowałem, ale odzywki tego typu działają na mnie jak płachta na byka. Takie gówniarskie: pokaz że masz jaj i mu zajeb- kiedyś kilku kolesi motywowało się takimi tekstami i wyskoczyli do mnie. Jeden z motylkiem. Tu patrz ostatnią linijkę a propo bachen-a. Uważam, że nie należy podjudzać kogoś do ustawki, jesli można inaczej. Sorry, ale właśnie tego nie znoszę...



#1008875 Obrona NOŻEM przed psem.

Napisano przez w Ponad rok temu w WALKA NOŻEM, BROŃ

Witam i prosze o jakiekolwiek sensowne rady na temat obrony nożem przed psem. Zakładaną bronia jest nóż w rodzaju noża WP wz.92C ("szturman"). Jest to temat, który moim zdaniem nie został wyczerpany na vortalu. Z góry uprzedzam, że przeczytałem wszystkie rady z tematów "walka z psem" i kilku podobnych, a mimo to nie znalazłem jasnych wskazówek/ przemyśleń na ten temat (czyli obrony NOŻEM).
Pozatym uważam, iz w związku z mnożąca się plagą panów w dresie :evil: (za to bez mózgu :) ) którzy uważają, że np.pidbull przedłuży im f***ta :roll: ten temat jest na czasie.

Rosomak[/b]



#1008857 głupie baby

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

ppps. oczywiście sa takie sytuacje, kiedy porządne przyje***e komuś jest nieodzowne :) :twisted: ale należy tego unikać.



#1008853 głupie baby

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

trenuje zapasy od 3 lat i nie boje sie typa, ale boje sie tego ze jak kolo do mnie podskoczy z piachami to bedzie boruta i będe miał problemy w szkole po za tym nie chce kasowac tłuc sie z kolesiem do którego nic nie mam...

Kalafior, w pełni Cię rozumiem i za ch**a pana nie rozumiem uwagi poczynionej przez

Niechcesz sie z nim bic bo do niego nic niemasz ?
moim zdaniem sie go poprostu boisz...

Głupota aż chce się :blus: .
Cóż, jeszcze do niedawna chodziłem do tzw. elitarnego liceum i wiem jakbym wyglądał gdybym zmasakrował jakiegoś barana. Cóż czasami ograniczenia prawno administracyjne i dbałość o odpowiedni PR w pracy wymuszają jakieś subtelniejsze środki.
1-masz jakiś znajomych, którzy tobie hmm...powiedzmy ? :twisted:
2- jak brzydzisz się takich niehonorowych metod to spróbuj faktycznie z nim pogadać i najlepiej miej kilku kumpli za plecami coby was hamowali, jak się nie dogadacie to masz dwa wyjścia (obydwa mało przyjemne). Pierwsze to przejść się do szanownej dyrekcji, aby dyrektor pogadał z ta panienką, która na ciebie napuściła kolesia. I tak załatwić sprawę. I takie wyjście wcale nie dowodzi braku jaj (z czym pewnie jakiś qutas zaraz wyskoczy) tylko pragmatycznego podejścia do sprawy. Wyjściem drugim jest CICHA ustawka, ale takie wydarzenia szybko się roznoszą...

ps.tak namarginesie niedawno miałem podobną sytuację, gdzie jakiejś panience ktoś rozjebał komórkę, ta oskarzyła mnie o to i napuściła swojego chłopa i jakiegoś typa. Po groźbach wywózki, skopania (oczywiście przez jakąś bliżej nie zidentyfikowaną grupę) itp, trochę sie wk***em i załatwiłem sprawę przez dziekanat :twisted:
Zrobiłem tak pomimo tego, że takie groźby to oni mogli sobie w d...e wsadzić -od kilku lat trenuje w nożu i czarno bym, widział jakąkolwiek próbe wywiezienia mnie gdziekolwiek, po prostu uznałem że jest to lepsze wyjście od rozlewu krwi

pps. i prosze mi to nie p***lić o męskiej dumie itp. W życiu trzeba być pragmatycznym i przewidującym a nie narażać się na wywalenie ze szkoły/studiów.



#1008846 Bitbule i bajsbole

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

Przeczytałem all posty a propo tematów walka z psem, i niewiele tam propozycji o zrobić jak atakuje cie wk***y pies a ty masz nóz w ręce. Ponawiam pytanie.



#1008811 Bitbule i bajsbole

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

Jezu jak ja tych psów nie nawidzę!!! :evil: Nawet z ułożonymi nigdy nic nie wiadomo... Najgorsze że ostatnio upowszechnił się zestaw: debilny, naładowany frustracją drechol i jeszcze głupszy i agresywniejszy pitbull. Widziałem kilku takich "panów świata"... :blus: Jak widze pitbula a w szczególności prowadzonego przez takiego pojeba to przechodze na drugą stronę ulicy. W miare bezpiecznie w towarzystwie takiego pieska poczuje się dopiero jak wyrobie sobie pozwolenie na ostrą... :evil:
A tak na marginesie- WIEM ŻE TO JUZ BYŁO,ale sorry - jest jakaś dobra metoda obrony/ zabicia sk***la kiedy mamy nóż (powiedzmy wilelkości noża WP -czyli 92C) :?: :?: :?: . Pytam bo po tych filmikach mam znowu wątpliwości... :evil:



#1008025 Co zrobić jak spotka się sku***a który może mieć AIDS?!

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

W pełni popieram twoją opnię kubas§ :!:
Jak słyze takie teksty to po prostu :rofl: ze śmiechu....
Też bez obrazy....



#1007960 Co zrobić jak spotka się sku***a który może mieć AIDS?!

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

czy nawet w takich sytuacjach realnego zagrozenia zycia polska policja nie moze strzelac w glowe ?:/

nistety nie może, bo biednemu ćpunkowi krzywdę zrobi... A to juz zbrodnia niemalże na ludzkości.
Jak powiedział to ten sam policjant "Życie jakiegoś bruda,śmiecia i ćpuna, jest wazniejsze od mojego i ludzi bezpieczeństwa"



#1007954 Realny test skuteczności gazu Cannon Anti Attack (zielony)

Napisano przez w Ponad rok temu w GAZ OBRONNY - FAKTY i MITY

Spoko, po to napisałem :D
Pozdrawiam.



#1007935 Walka w pociągu ?

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

ps.do "genialnych patentów" z zamykaniem na klamkę od drzwi tego zamka w prawym górnym rogu. Jakiś czas przyjrzałem się temu i to się otwiera od środka i OD ZEWNĄTRZ. Pozatym ci co obrabiają to tez nie debile i mają tzw "kwadraty" czyli klucze konduktorskie do przedziałów, zatem to zabezpieczenie odpada. Dlatego obstaje przy łańcuchu.
A co do walki, to znajomy fighter opowiadał mi że jest szansa na korytarzu -bo jest ciasno i o ile ktoś nie wyrośnie za plecami to masz naogół solo. I mozna koleścia napier*** walnąć mu gazem, czy "ożenić z kosą". W przedziale jak właduje się 2-3 gości to niema szans... Przyprą do siedzenia i zmasakrują. Tyle co mówił znajomy (pozdro załoga z Iraku -Chłopaki na Mi-24 :D :D :D ).



#1007923 Walka w pociągu ?

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

No to moje 3gr. :D :D :D
Z kolega często szlajamy się pociągami, a to do MRU a to np.do Radomia na Air Show. Rok temu jechaliśmy właśnie tam. Pociąg nocny. Obydwaj mielismy taki sam zestaw. Szturman z boki i gaz w żelu, a mimo to nie kozaczyliśmy. Władowaliśmy się do przedziału niedaleko konduktorów (któży jak co i tak g...o pomogą), obydwaj pod okno. Poniewaz akurat jechała z nami matka kolegi (do kumpeli w Radomiu) to jechaliśmy we trójkę. Na kolejnych stacjach widząć, żę tak Kobieta niebała się jakiś krótko ostżyrzonych łebków w glanach, bojówkach i wogóle na czarno (znaczy nas :) ) dosiadali się kolejni ludzie. Zanim zaczeła się zabawa było nas 5. Około 12 w nocy pomiędzy bodajże katowicami a radomiem zaczeło się. Jakaś beganina na korytarzu, krzyki (ratunnku, K**a!!, pomocy, etc). Oczywiście się nie ruszyliśmy z miejsca. We dwóch na jakąś grupkę nie mieliśmy zamiaru się rzucać. Po prostu wyjeliśmy noże i po gazie. Dobrze że matka MIG-a uspokoiła współasażerów.... Po jakimś czasie do przedziału zajżała sympatyczna, pełna sznytów mordka jakiegoś kolesia. I tak przez kilka sekund patrzylismy się na faceta a on na nas. Sprzęt mieliśmy w ręce, wzrok pt. NIE RUSZ BO ZABIJE. Koleś znikną i o dziwo mieliśmy potem spokój. W radomiu dowiedzieliśmy się że jakiś pięciu kolesi skroiło prawie cały pociąg oprócz naszego przedziału. Po tym zdarzeniu zrezygnowalismy z nocnych połączeń chyba że jedziemy w 5-6 os. Jak któryś z nas bezwzględnie noca musi tłuc się pkp, to bieże jakies 2m łańcucha i kłódke- wiadomo po co. Od uchwytu w drzwiach do stelazu na bagaże, na sztywno zapiąć i mozna spać spokojnie. Nikt się nie bura do takiego rozwiązania. Pozdro.



#1007904 Co zrobić jak spotka się sku***a który może mieć AIDS?!

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

ważę od ciebie dziesięc kilo więcej, a za każdym razem jak trzeba komuś przyjebać (na treningu oczywiście), to wychodzi na jaw fakt, że to jest zajebiście mało. czołgiem to ja nie jestem więc ty też nie.
za ton wyższości, znowu sorry.


napisz coś więcej o tym jak użyłeś noża.

Spoko :D
Z masa to faktycznie problem. W straciu wręcz mam nikłe sznse. Dlatego stawiam na komplent nóż/gaz. Dość dużo ćwicze (min.3x w tygodniu), wiele sparingów, a mimo prawie dwóch lat "zabawy z bronią" nadal mam b.wiele pokory. A co do akcji. Hmm. to jest off topic, ale mozna powiedziec, że w 8/10 przypadków wystarczy zdecydowana postawa i groźba (np. w nocnym pociąg do radomia na Air Show). A co do pozostałych sytuacji. Cóż - było kilka krytycznych i jakoś nie wylądowałem na OIOM-e, ani za kratkami. Zawsze lepiej szybko podciąć klienta/klientów i zwiewać, pozatym w razie mozliwości preferuje gaz w żelu..
Sory za off topis.
Pozdrawiam



#1007714 Realny test skuteczności gazu Cannon Anti Attack (zielony)

Napisano przez w Ponad rok temu w GAZ OBRONNY - FAKTY i MITY

ps. wybaczcie ten przydługi literacki opis. Nudziło mi się, ale story jest prawdziwa. A właściwie jak to jest ze skutecznością gazów na ćpunów?



#1007711 Lać czy nie lać - O to jest pytanie?

Napisano przez w Ponad rok temu w Samoobrona

Spoko :) :D :D poklon




Ikona FaceBook

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024